* Oczami Ariany *
Rano obudził mnie dzwonek telefonu. Wzięłam mojego Iphone'a do ręki, odebrałam i jeszcze z poranną chrypką powiedziałam:
- Halo?
Halo, Ariana? Robimy dzisiaj próbę? - po głosie, poznałam że to jeden z moich tancerzy.
- Co? Jaką próbę?
- No na sobotnią galę!
- Aha... Tak, robimy o 13.00. Pasuje wam?
- Jest ok. Do zobaczenia.
- Pa! - odpowiedziałam i rozłączyłam się.
Spojrzałam na zegarek, który pokazywał 10.24.
- Oooo, trochę sobie pospałam. - powiedziałam, sama do siebie.
Wstałam z łóżka i powlekłam się do kuchni. Wyciągnęłam mleko, płatki i zrobiłam sobie śniadanie. Gdy zjadałam płatki, siedziałam chwilę przy stole, gapiąc się w okno. Po prostu zawiecha... Poszłam do łazienki. Rozebrałam się i weszłam pod prysznic. Poczułam na swojej skórze, gorącą wodę, a na rękę wlałam żel o zapachu malin i miodu. Wtarłam go w skórę i spłukałam. Mmm, kocham takie odprężające kąpiele i prysznice. Wytarłam się dokładnie ręcznikiem z moimi inicjałami. Jak byłam z Mac'em to mieliśmy ręczniki podpisane: A.G + M.M w serduszku. Swój ręcznik spaliłam. Wyszłam z łazienki i jak zawsze miałam ten dylemat co dzisiaj ubrać. Z racji, że idę na próbę i jest w miarę ciepło, założyłam czarne, cienkie legginsy i niebieski crop top. Do tego czarne koturny i na zmianę czarne szpilki, w których zawsze ćwiczę, przed jakimkolwiek występem. Zeszłam na dół do salonu. Była 11.15. Do próby zostało mi jeszcze trochę czasu, więc postanowiłam iść na spacer. Do torebki jak zwykle wpakowałam błyszczyk, telefon i butelkę wody. Zanim wyszłam, zrobiłam sobie lekki makijaż. Założyłam jeansową kurtkę i udałam się w stronę parku. Założyłam słuchawki, włączyłam playlistę i spacerowałam do parku. Nie obyło się bez robienia sobie selfie z fanami, ale to nie był problem. Usiadłam na jednej z ławek i zamknęłam oczy, skupiając się na słowach piosenki "Purpose" JB. Ta piosenka strasznie mi się podoba. W ogóle uważam, że Justin wydoroślał .
- Ariana!! - usłyszałam czyjeś wołanie, więc odruchowo otworzyłam oczy i wstałam. Z daleka poznałam moją przyjaciółkę, Elizabeth Gillies.
- Liz! - krzyknęłam jak głupia i wpadłam w ramiona dziewczyny.
Długo rozmawiałyśmy, ale zdecydowanie, za krótko. No cóż, zbliża się 13, a ja musiałam być na próbie.
- Może, masz ochotę później, na zakupy? - spytałam.
- Z tobą zawsze. - odpowiedziała. - Tylko plus minus o której?
- Hmm, pomyślmy. - w głowie zaczęłam przeliczać, ile mogą czasu mogą mi zając inne rzeczy. - Tak około 17.00, pasuje ci?
- Raczej tak. To do zobaczenia. - pożegnała mnie uściskiem i odeszłyśmy w swoje strony.
Wpadłam jeszcze do domu po torbę z między innymi, butami i ruszyłam do sali prób. Od mojego domu, nie było to jakoś strasznie daleko, może ponad kilometr. Idąc, spotkałam jakąś bandę narkomanów, którzy widząc mnie, zaczęli coś wykrzykiwać.
- Hej, Grande! - wow, poznali mnie, ale swag. - Może do nas dołączysz?
Spojrzałam na niego przelotnie i pokazałam środkowy palec. Kiedy wstał i do mnie podchodził, lekko się zakołysał się i upadł. Ups... Jak mi go przykro (wyczuj sarkazm). Zwiększyłam tempo chodu. Nie, że się ich bałam, tylko nie chciałam poszkodować im tych ładnych buziek. Jestem kobietą pewną siebie i niezależną, choć czasami, zamieniam się w szarą myszkę i tracę tą pewność. Weszłam do budynki, gdzie czekali już tancerze i Nicki Minaj, z którą wykonam piosenkę "Side To Side" na gali. Przywitałam ją buziakiem w policzek.
- Cześć, wszystkim! - krzyknęłam i zaśmiałam się, otrzymując pojedyncze Hej lub Siema Ari.
Próby się zaczęły. Taniec miałam już dawno opanowany. Wprowadziliśmy tylko małe zmiany. Miała 4 godziny do spotkania z Elizabeth.
W kółko śpiewałam, ten sam tekst piosenki:
I've been here all nighI've been here all day
And boy, got me walkin' side to side
I've been here all night
I've been here all day
And boy, got me walkin' side to side.
Kiedy Nicky weszła ze swoimi słowami, po cichu rapowałam razem z nią. Kiedy wybiła 16.40 zarządziłam koniec prób. Zmieniłam strój i wyszłam z sali, żegnając się ze wszystkimi i dziękując za obecność.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam, że ponad tydzień nic nie dodałam. Ale już jestem. Tekstu piosenki nie wstawiałam całego, uważam, że nie warto. Jak wam się podoba rozdział? Wyczekujcie kolejnego.
CZYTASZ
Love Me Harder
FanficPo zerwaniu z chłopakiem, Ariana czuję się wolna. Zbliża się jej ostatni koncert, na którym spotyka swojego dawnego przyjaciela. Wszystkie wspomnienia wracają... Oni zbliżają się do siebie. Czy coś z tego będzie? Zapraszam do czytania.