Nie mam pojęcia co to za niespodzianka i czym jest spowodowana, ale myślę że będzie to coś zachwycającego.
Bieber nie chcial mi nic zdradzić... Nic a nic...
Wybiła godzina 16:00 a ja zaczęłam szykować się na NIESPODZIANKĘ!
Pomyślałam że ubiorę białą sukienkę z koronkowymi rękawami... Ale tak jak szybko przyszedł mi ten pomysł do głowy, tak szybciej z niego zrezygnowałam
Nie wiedziałam gdzie zabiera mnie Justin dlatego nie mogłam ryzykować, gdyż nie chciałam by wiatr wiał mi w pupę...
Postanowiłam ubrać czarne, idealnie dopasowane rurki u do tego lekko długą koszule w kraty, która idealnie podkreślała moje atuty.
Zrobiłam lekki makijaż i uczesałam włosy w pięknego koka.
Nim się spostrzegłam Wybiła godzina 17:00.
Zeszłam na dół, a po chwili zobaczyłam w drzwiach Justina. Na sobie miał czarne spodnie i czerwono białą bluzę , która lekko opisała mu mięśnie.
-Ślicznie wyglądasz. - powiedział uśmiechając się lekko.
-Hmm...ty też niczego sobie... - odbiłam piłeczkę.
-To jak? Gotowa?
-Gotowa - westchnęłam wychodząc.
------------------------
MINI MARATON CZAS START 1/3
CZYTASZ
HELP ME!!! /JB (druga Część We still have time .../FF Justin Bieber)
Fanfiction-Nie bój się mnie... - podszedł bliżej,jednak ja się cofnęłam. - Nic ci nie zrobię, chce ci pomóc... Proszę. - Znów próbował mnie dotknąć... Coraz bliżej ściany...-Nie proszę... Nic nie zrobię... Księżniczko. - zaczęłam płakać, patrząc w podłogę. Mo...