Minął rok od naszego ostatniego spotkania. Nasz synek Eric ma już trzy miesiące. Zastanawiam się, jak powiem mu o jego tacie. Justin nawet nie wie o istnieniu Erica. Od czasu jego zniknięcia nie miałam o nim żadnych wieści. Nawet nie zadzwonił, nie napisał, nie dał żadnego znaku życia. Tak bardzo za nim tęsknię. Każdego dnia wstaję z nadzieją, że zapuka do drzwi i w końcu się z nim zobaczę.
Z łóżka wyrwał mnie płacz synka. Wstałam i wyjęłam go z łóżeczka. Przytuliłam mocno do piersi i pocałowałam w czoło. Eric popatrzył na mnie swoimi karmelowymi oczami. Po tatusiu. Tak bardzo go kocham. Bardzo mi źle, że wychowuje się bez ojca.
Rzuciłam studia. Mama pomaga mi w wychowaniu dziecka. Jak się okazało, tata zostawił mi sporą sumę pieniędzy. Założył konto, na którym odkładał pieniądze, które miałam dostać jak urodzę swoje pierwsze dziecko. Więc dajemy sobie z mamą radę.
Zjedliśmy obiad. Eric zasnął w łóżeczku i miałyśmy z mamą chwilę wolnego.
- Jak się czujesz córeczko?
- Bywało lepiej..- westchnęłam.
- Hej, będzie dobrze skarbie. On wróci wiesz?
- Nie wróci.
- Selena! Wróci, rozumiesz? Nie myśl inaczej. Słuchaj co ci mówi własna mama. Znam Justina i wiem, że wróci. Widzę jak za nim tęsknisz.
- Każdego dnia mam nadzieję, że wróci. Że się do niego przytulę i będę mogła dotknąć jego twarzy, jego dloni... Tak cholernie go kocham..Tak mocno.. - łzy spływały po moim policzku.
- Skarbie, na pewno wróci. Jak nie dzisiaj to jutro albo za tydzień, miesiąc. .
- Ale minął już rok i nic... - zaczęłam szlochać.
- Sel skarbie...Nie płacz - powiedziała mama i przytuliła mnie.
Potrzebowałam w tym momencie Justina. Mojego Justina. Tęsknię cholernie. Potrzebuję jego uśmiechu, dotyku, spojrzenia... Jest dla mnie jak tlen. Już dłużej nie wytrzymam bez niego... Ale mam Erica i to jedyne co mi po nim zostało. Nasz synek. Nasz. Nikogo innego. Te same karmelowe oczka, nosek...
- Sel, ktoś przyszedł. Idę otworzyć. - nagle wstała i podeszła do drzwi, a moje serce zabiło mocniej. Słyszałam przyciszone głosy, jednak nie mogłam rozpoznać tego drugiego.
Wrócił?
***
Zaczynamy dalszą część! 😄
Przy okazji zapraszam na inne moje opowiadania i na ff o justinie mojej przyjaciółki - Hhoneyymoon 😎
CZYTASZ
I need him... |•Jelena•|
Fanfic#106 w Fanfiction 19.12.2017 [Zakończone] Najlepsi przyjaciele? Tylko do czasu.