...Hubert...
Jak zawsze o tej porze wróciłem z pracy..
W domu czekała juz na mnie moja żona Felicja z obiadem.
Ona jak zawsze w wesołym nastroju przytulila i pocałowała mnie na przywitanie.
- Cześć kochanie! Jest już obiad zjesz? - Pewnie! Jestem bardzo głodny.
Postawiła mi talerz z jedzeniem i położyła sztućce.
- Smacznego kochanie. -Uśmiechnęła się i spojrzała prosto w moje oczy.
- Dziękuję. - Odwzajemnilem uśmiech.
Gdy już zjadłem zmylem naczynia usiadłem na kanapie obok Felicji.
Bylem zmęczony po pracy.
-Jak było w pracy?- zapytała.
- Dobrze. -Usmiechnąlem się.
Może byśmy poszli na spacer a później do jakieś restauracji? -Zapytałem.
-Zgoda.
Po spacerze poszliśmy do restauracji.
Rozmawialiśmy o wszystkim zartowalismy i smialismy się.
Po chwili zapytałem
- Pamiętasz jaki mamy dzisiaj dzień?
- Nie. - żartobliwie.
-Jak to nie pamiętasz?
- Pewnie ze pamiętam gluptasie ty mój. Nasza rocznica.
-Tak. I z tej okazji kupiłem tobie prezent. - Usmiechnąłem się i wyciagnąlem pudełeczko.
Mam nadzieje ze się spodoba.
-Oo... Dziękuję. Ja dla ciebie tez coś mam. -Wyciągnęła mała torebeczke.
Felicja otworzyła moje pudełeczko.
-Jaka piękna bransoletka!
-Poczekaj zapne ci.
- Dobrze. Dziękuję.
A teraz otwórz moje tez mam nadzieje ze się spodoba. -Powiedziała z niepewnym głosem.
W środku była ramka z zdjęciem z naszego ślubu. Długo się w nie wpatrywalem. Przypomniały mi się wszystkie nasze wspólne chwile wszystkie klutnie i wojny wszystkie przebaczenia ale też te mile chwile takie jak wspólne kolacje przy świecach wspólne oglądanie filmów.
-To jest najpiękniejszy prezent jaki dostałem. Bardzo cie kocham.
- Ja ciebie tez kocham.
Jeszcze długo romawialismy.
Jak juz wróciliśmy do domu było bardzo późno.
Polozylismy się do łóżka przytulilem mocno Felicje i szepnolem jej do ucha
-wiesz bardzo cie kocham jesteś dla mnie wszystkim.
- Ja ciebie tez bardzo kocham.
I po tych słowach poszliśmy spać.
CZYTASZ
Czy znów mnie pokochasz?
Short StoryHisoria ta opowiada o dwójce zakochanych: Felicji i Hubercie. Chłopak musi udać się w długą podróż. ale obiecał jej ze wróci. Jednak dziewczyna tak bardzo nie mogła znieść ich rozstania że bez niczyjej wiedzy zakradła się na jego statek. Jak zakończ...