- Luna, co ty do mnie czujesz? -
-Matteo, to nie jest temat na teraz.
- Masz rację powinniśmy porozmawiać o tym już dawno.
- Nie! - podniosłam ton. - W ogóle nie będziemy o tym rozmawiać.
Chciałam odejść lecz brunet złapał mnie za rękę.
- Jak nie teraz to kiedy? - zapytał.
Czekoladowe spojrzenie chłopaka przeszywało mnie na wylot. Odwróciłam wzrok.
- Nie mam teraz czasu... - wyszeptałam i odeszłam zostawiając go samego.
***
Oto moja pierwsza (oby nie ostatnia) książka związana z Soy Luną. Mam nadzieje, że Wam się spodoba.
CZYTASZ
La amistad es fuerte, pero el amor perdura mas - Lutteo [zakończone]
FanfictionLa amistad es fuerte, pero el amor perdura mas. - Przyjaźń jest silna, lecz miłość wytrwa więcej. Gdzie jesteś? Jestem tam gdzie miłość doprowadza do granicy. Gdzie jesteś? Tam, gdzie wszystko się zaczęło. Gdzie jesteś? Tam, gdzie Ona. Rozpoczęta: 5...