Cz III - Adolfin, żydoplot i pastafarianizm (Abanan wciąż żyje)
Anduin podniósł się z Abanana, jego koszula wyglądała na obrzyganą.
Abanan wstał i zaczął klaskać ( really Ruka? XD)
-Wczoraj szukali żony dla rolnika.-wtrącił Abanan.- znalazł Adolfina, był pod żydopłotem, modlił się do potwora spaghetti.
-spaghetti?-spytał Anduin wciąż głodny.- Gdzie? Głodny jestem!
Blondyn przystawił nos do podłogi i zaczął węszyć w poszukiwaniu spaghetti.
-Synu... jak znajdziesz go, to zostaw coś i dla mnie. - powiedział Varian.
Anduin spojrzał psychicznym wzrokiem na ojca.
-Nigdy!- krzyknął.-Moje spaghetti! MOJE!
Koniec? XD
CZYTASZ
WoW- Stormwind Stories
HumorStormwind Stories to krótki zbiór kilku historyjek opowiadający o pokićkanych przygodach dwóch alkoholików - ojca i syna, króla i księcia. Co odpierdzielą tym razem? Któż to wie. Gimnazjalny humor, jak zwykle, miała być to poważna historia o miłoś...