Rozdział 3

85 6 1
                                    

-Cudnie,jesteś taka szczęśliwa że aż umarłam z zachwytu.Gdy Batman dowie się że zwiałaś to będzie niezła jazda.

Joker przyłożył mi rękę do ust.
Na tej ręce miał tatuaż z dużym uśmiechem,wyglądałam dziwnie ale Puddin chciał mnie rozbawić.

-Hi,hi,ha.Puddin jesteś taki zabawny takie radosny.

-Nie jestem zabawny, ja jestem królem żartów,wielki Pan Joker.

-Wiwat,wiwat królu Jokerowi.
Zaczęłam gwizdać i klaskać.

Pan J kłaniał się zabawnie i śmiał.
Był z siebie dumny,że mnie uwolnił i że jest cudnym pączusiem.Och,jak ja go kocham.

-Gdzie jedziemy Panie J. Nasza kryjówka jest gdzie indziej...!?

- Pamiętasz naszą pierwszą kryjówkę?

- Tak,to było nasze pierwsze miłosne gniazdko...Znaczy fabryka karmy dla psów ,,Dogs Food",no nie.

-W rzeczy samej Harley.I właśnie tam jedziemy.

----------------------------------------------
Dziś dzień pizzy (9 luty)
Ten rozdział krótki ale myślę że fajny. Proszę o kom.

Zawieszone-Gotham nocą||Harley QuinnOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz