*44*

594 34 0
                                    

2 z 3

- chłopcy nie obtazicie się jak dzisiejszy dzień spędzę z przyjaciółmi? - zapytałam

- nie, bo my mamy ciebie na co dzień, a oni nie widzieli cię kupe czasu.- stwierdził Chris

- kocham was chłopaki

- my ciebie też księżniczko

Po tej krótkiej rozmowie zamknęłam się w łazience. Gdy byłam już po szybkim przysznicu wytarłam swoje ciało puchatym ręcznikiem. Ubrałam czarne krótkie spodenki i niebieski crop top z ćwiekami. Na nogi ubrałam moje ulubione czarne trampki. Włosy zwiazałam w wysokiego kucyka i zrobiłam lekki makijaż...

- Melcia telefon ci dzwoni - krzyknął któryś z chłopaków

- już idę...

Okazało się, że to dzwoniła Malia... Chciałam się upewnić czy przyjdę.

A ja już po chwili byłam pod drzwiami ich mieszkania. Dlatego leciutko zapukałam...

- hej Larson!

- hej Twins! - przywitałam się z Harrym

- mogę wejść czy będziemy tak stali?

- oczywiście, że możesz Harry debilu odsuń się - krzyknęła Claudia

- hej wam - krzyknęłam wchodząc do salonu

- hej, co powiesz na to aby iść dzisiaj na imprezę? - zapytała Lia

- wiecie ja nie mogę jeszcze za bardzo chodzić na imprezy, bo niedawno z wózka wstałam. A tam do tego będzie tłoczno i w ogóle.

- ale my ja robimy u nas w mieszkaniu i wpadnie kilku znajomych, których powinnaś kojarzyć - odparł

- no to w takim razie z miłą chęcią

- jak chcesz to możesz przyjaciół zaprosić - odparła Claudia

- zadzwonie do nich i sie zapytam?

Chłopcy niestety mieli już inne plany, ale życzyli mi dobrej zabawy. Ciekawi mnie, co oni mają za tajemnicze plany?!

Dowiedziałam się, że na imprezę przyjdzie jeszcze sześć osób. To ma być taka mała imprezka, aby świętować rozpoczęcie wakacji

Kolejne Podejście |KOREKTA |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz