Rozdział 1

43 5 1
                                    

Wstałam leniwie z łóżka i podeszłam do szafy . Wzięłam jakieś ciuchy i ubrałam się w nie . Zeszłam na dół i spojrzałam na zegar .
- Cholera z 5 minut mam autobus.  - powiedziałam do siebie . Wzięłam swój lunch ,ubrałam się i wybiegłam z domu . Biegłam w stronę przystanku najszybciej jak mogłam by zdążyć na autobus . Na szczeście zdążyłam i usiadłam razem z dziewczynami z mojej klasy .
Gdy już byłyśmy w szkole zadzwonił dzwonek. Zapierdzielalysmyw stronę naszej klasy . Na nasz fart pani jeszcze nie przyszła . Po lekcji chemii , z której kompletnie nic nie rozumiałam,  poszłam do szafki by odłożyć kurtkę i wziąć książki na polski. Gdy szłam w stronę sali wpadł na mnie jakiś typ i mnie przewrócił .
- Uważaj jak leziesz - burknełam
- Sorry . - powiedział , podając mi rękę .
- Dzięki - walnełam .
-  To chyba twoje - podał mi książki uśmiechając się .
- Tak ... - powiedziałam zabierając mu moje książki .
- Hah jestem Filip ,a ty ? -spytał
- Julia ...- powiedziałam cicho .
- Julia bardzo ładne imię - uśmiechnął się do mnie.
Nagle poczułam dziwne uczucie. Czułam się dziwnie coś kuło mnie w sercu. Bez słowa ruszyłam w swoją stronę.
- Hmm ! Pa - krzykną Filip
Na polskim nie mogłam się skupić ciągle o nim myślałam . O jego uśmiechu , słowach ... co się ze mną dzieje .
- Julio powiedz mi jaka będzie odpowiedź - pyta nauczycielka.
Świetnie przez tego gościa będę miała 1 za nie uważanie na lekcji. 
- Yyyy ... A mogła by pani powtórzyć pytanie - spytałam niepewnie
- Julio gdybyś mogła trochę udawać , że interesuje cię lekcja . Wracając do tematu. - powiedziała nauczycielka.
Cholera to wszystko przez niego co on ze mną . Na przerwie dziewczyny gadały o czymś , ale nie słuchałam ich , bo ciągle myślałam o nim.
- Julka , co się dzieje? - pyta Madzia.
- Yyyy o nic , o nic .- powiedziałam .
- Hej przecież widzę co się dzieje. - powiedziała Madzia.
- Ehhh .... chyba się zakochałam - powiedziałam cicho.
- Aaaaaaaaa - piszczy radośnie.
Zamknęła mnie w ogromnym uścisku.
- Tak się cieszę , a kto to taki ? - pyta ciekawa.
- Filip ... -mówię
- A z jakiej klasy?- pyta.
- Nie wiem - odpowiadam .
- O ... spokojnie dowiemy się - mówi.
Reszta dnia minę spokojnie.  Gdy wróciłam do domu,  poszłam odrabiać lekcje. Gdy skończyłam , przyszedł do mnie SMS .
Madzia :
,, Julka słuchaj,  ten Filip , na którego się dziś natknełaś chodzi do 1D "
Skąd. .. Jak .... nie ważne.  Zrobiło się późno , przebrała się w pidżame i poszłam spać.

Jak się podoba ? Chcecie więcej ?

Miłość nie do zdobycia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz