Ten dzień jest naprawdę męczący, uczę się własnie pewnego przedmiotu i postanowiłam zrobić sobie krótką przerwę, mam nadzieję, że zdążę opublikować ten post dzisiaj, czyli we wtorek, a nie jutro, czyli we środę, bo będzie przypał. Postanowiłam wrzucić ten post dosyć spontanicznie i pokazać jak wielką motywacją może być...SHERLOCK ;)
CZYTASZ
Jak być Sherlockian i nie zwariować?
عشوائيPytanie zawarte w tytule jest pytaniem filozoficznym. Nie ma odpowiedzi. Jako iż każdy należący do fandomu Sherlocka wie, że nie jest on normalny, może podzielić się swoim szaleństwem właśnie tutaj ;)