Nazywam się Amy. Mam szesnaście lat i 165 wzrostu. Moje włosy są z natury czarne, ale przez wielokrotne farbowanie lekko wyblakły i obecnie mają niebieskie końcówki. Oczy mam koloru zielonego a moja skóra jest blada jak śnieg co zwykle było powodem do żartów na mój temat... Mam chłopaka, Cartera który jest brunetem w moim wieku. Spotykam sie z nim rzadko, bo ciagle jest zajęty, czasem wydaje sie to dziwne że nie ma dla mnie czasu nawet w niedziele ale tłumaczy to tym, że musi ciągle trenować do zawodów z hokeja...