Hej Delfi
Kochana, chcę żebyś wiedziała, że to Ty byłaś moją najlepszą przyjaciółką. Wiszę Ci ogromne przeprosiny. Jest mi strasznie wstyd, że chciałam popsuć Ci relację z Pedro. To dobry chłopak, a widzę, że to z nim jesteś naprawdę szczęśliwa. Pasujecie do siebie jak dwie krople wody. Daj mu szansę, chyba, że już mu dałaś. Nie wiem tego, ale mimo to, życzę wam powodzenia.
Mam na sumieniu to, że kazałam Ci, być wredną, sukowatą osobą. Nie pozwalałam Ci być sobą. Tego żałuję najbardziej, bo mimo to, że byłam dla Ciebie taka nie miła, to przyjaźniłaś się ze mną, nigdy mnie nie opuściłaś. Nie da się opisać słowami, tego, jak bardzo mi przykro. Tak, więc pamiętaj, bądź sobą, bo to jest najważniejsze. Nie zmieniaj się dla nikogo, bo prawdziwa ty, jesteś najcudowniejsza.
Wiem, że często robiłam różne głupoty, tylko dla sławy i żeby mieć Matteo przy sobie. Zdałam sobie z tego sprawę, ale niestety dopiero teraz. Teraz, kiedy już nie da się nic naprawić.
Piszę do ciebie, właśnie słuchając naszej wspólnej piosenki "Chicas asi". Niestety dopiero teraz zauważyłam, że masz naprawdę piękny głos. Powinnaś więcej śpiewać. Ja głupia, zawsze chciałam mieć wszystkie solówki, a to Ty powinnaś je mieć. Doceń to co masz, bo ja nie potrafiłam i sama widzisz jak się to skończyło. Byłaś dla mnie jedną z najważniejszych osób w moim życiu, dziękuję Ci za to.Przepraszam Cię za wszystko i mam nadzieję, że mi wybaczysz.
Kocham cię przyjaciółko!
Ambar xx
CZYTASZ
listy ambar smith _ soy luna
Fanfiction°Ambar popełnia samobójstwo i zostawia kilka listów do swoich przyjaciół, a także nieprzyjaciół° [ciut raczek, ale zostawiłam go, bo mam do tej książki sentyment, sorry]