Wzniosłabym się, wysoko w górę,
Skrzydłami dotykałabym piękną chmurę,
Znikłyby chwile ponure.
Mogłabym latać bardzo dużo,
Nie przejmowałabym się burzą,
Tańczyłabym w kroplach, aż gdy w ziemi się zanurzą.
Lecz wiem że nie możliwe to jest, patrząc w niebo,
Ale może bym się wspięła na drzewo,
I próbowałabym być wolną,morską mewą.