- Ej, Kai uspokój się – krzyknął Jay. – Hahaha nie ma takiej opcji , zabije was – powiedział Kai. Jay zaczął z nim walczyć . No tak tyko jak walczyć jak się nie ma swojej mocy żywiołu. Po mimo to Jay atakował Kai'a. W tym czasie Nya i Wu udali się na pokład perły. Nya pobiegła do pokoju Lloyda i powiedziała mu o wszystkim, po czym to samo powiedziała do Morro. Zaraz też Morro wstał z łóżka , noga go mniej bolała więc poszedł i z łóżka zabrał Lloyda. We dwójkę opuścili pokład perły. Jay ledwo stał , ale dalej walczył. Nagle Kai dostrzegł Morro który na swoich rękach trzyma Lloyda i zaczął się z nich śmiać. Morro zaczął się denerwować. – Ej ,co cię tak śmieszy?- zapytał się wnerwiony. – A to że jeden kaleka pomaga drugiemu kalce- powiedział Kai i parsknął śmiechem. – Kai przestań , to nie jest śmieszne – powiedział Lloyd. Kai się wykurzył i zaatakował Morro. Morro uciekał , ale z ranną nogą to nie jest proste. Kai go dogonił , po czym rzucił go ziemię . Chwycił Lloyda za rękę. – Ej , puszczaj – krzyknął Lloyd. Kai go nie puścił a na domiar złego, do jego szyi przyłożył miecz Silver. –I co teraz , kopnąć mnie nie możesz , no jak się obronisz – powiedział Kai i drwił z Lloyda. – Nie wierzę , ty taki nie jesteś , opiekowałeś się mną po śmierci Ojca , co się z tobą stało – powiedział Lloyd i z jego oczu poleciały łzy. – Nic, to moje prawdziwe Ja zawsze chciałem być tobą , być zielonym Ninja , ale nie ty musiałeś nim zostać –krzyknął i uderzył go w rękę. Już miał mu poderżnąć gardło , ale w tym momencie zaczął się wahać. Lloyd wytrącił mu miecz, ale na jego nie szczęście ten wbił mu się w nogę , dziwne było to że Lloyd poczuł jak mu się wbił miecz , a przecież twierdził że nie czuje swoich nóg. Kai zaczął się cofać i cały czas trzymał się za głowę , nagle z jego ciała wszedł jakiś ciemno czerwony dym. Po czym oczy Kai'a znowu były czarne a strój czerwony. – Ej co się stało ? Nic nie pamiętam – powiedział Kai. Stał chwile i zaczął się chwiać , po czym zemdlał. Morro wstał i zabrał Lloyda na pokład perły, po czym Jay zabrał Kai'a na jej pokład. Jak Jay wchodził na pokład z Kai'em to wleciało pudełko zawiązane czarną wstążką. Lloyd od razu je otworzył , po czym wyrzucił jej z pokładu. Morro je złapał , zajrzał do środka , a tam było zdjęcie skatowanej i zakrwawionej Diaxy i karteczka a na niej napis : „ Tam gdzie jej oświadczyłeś się , jest ktoś kto na ratunek czeka twój- S". – Już wiem lecimy na stolicę Ninjago –powiedział Lloyd. Morro obejrzał dokładnie zdjęcie i zauważył na nim coś znajomego , ale nie mógł sobie przypomnieć co to było.........CDN...
CZYTASZ
Lloyd's Heart Rescue
FanficWszyscy żyją spokojnie i szczęśliwie , ale zło nie śpi . Silver już zaplanowała Zemstę a je cel to porwać Diaxy...czy zrealizuje swój cel...