17

36 3 0
                                    

Po wylądowaniu wszyscy opuścili pokład złotej perły. Lloyd się nie odzywał ani do Ojca ani do Wu. Ninja nie dawało to spokoju. – Ej Kai wiesz może o co poszło między Lloydem a Garmadonem?- zapytał się Jay. – A skąd mam wiedzieć , przecież ich nie śledzę – powiedział Kai. – No jak musicie wiedzieć to poszło o Diaxy ale nic więcej nie powiem – powiedział Lloyd. Garmadon szedł ze spuszczoną głową , dalej był wściekły na siebie , z jego nadgarstka skapywały małe krople krwi. Po 10 minutach doszli do Fabryki Chena, znaleźli do niej tylne wejście które nie było strzeżone. Weszli do środka i znaleźli się obok jednej z cel. Lloyd zajrzał do niej ukradkiem i zobaczył tam półprzytomną Eweni. Wszedł do celi i ją uwolnił , po czym razem poszli dalej i znaleźli największą cele. Tam Lloyd usłyszał głos Morro , Jrix , Chena ,i Diaxy. Był szczęśliwy że ją słyszy, z jego oczu poleciały łzy , czuł że mu spływają po policzkach. Wykorzystali moment jak Silver wyszła , zakradli się do tej celi i jak już mieli ich uwolnić to pojawiła się Silver. – No proszę , wiedziałam że się pojawisz by ją uratować – powiedziała Silver i chwyciła Diaxy za włosy. – Ała to boli błagam puść – krzyknęła Diaxy. – Silver puść ją – powiedział Lloyd. – Hahaha nie ma takiej opcji , a i po za tym brać ich – powiedziała Silver i puściła włosy Diaxy, z których zaczęła skapywać krew. Armia Silver złapała wszystkich po czym przykuła ich do ściany. Jednie Lloyd został przykuty do ściany tak jak Diaxy po przeciwnej stronie była jego ukochana Diaxy. Jego łańcuch miał dokładnie taką samą długość jak jej łańcuch. Silver akurat wyszła. Lloyd próbował się zbliżyć do Diaxy, ale łańcuch miał za krótki. Wyciągnął swoja rękę i próbował ją chwycić za rękę. Ich ręce prawie się dotknęły , gdy nagle weszła Silver i nadepnęła Lloyda na rękę. Lloyd zaczął krzyczeć z bólu. Po czym Silver zaczęła go kopać , bić i pchać. PO 20 minutach Lloyd ociekał krwią. Silver podeszła i jego prawej ręki próbowała ściągnąć obrączkę, ale nie potrafiła , w końcu się wkurzyła i złamała mu palec , a jego obrączka spadła prosto do jego krwi. Po czym Silver wyszła i go tak zostawiła. Lloyd krzyczał z bólu , ale po 2 minutach się uspokoił. Czuł ból w prawej ręce, po mimo tego , próbował się doczołgać do Diaxy. Udało mu się to ale dookoła niego było pełno jego krwi. Próbował dotknąć ręki Diaxy , swoją dłonią. Ich ręce się lekko dotknęły. Na jego twarzy pojawił się uśmiech. Za nim akurat stanęła Silver , w jej ręku pojawił się metalowy pręt. Nic nie mówiąc , wbiła mu go w plecy. Lloyd aż jęk z bólu, w miejscu gdzie mu go Silver wbiła zaczęła lecieć krew. Lloyd zaczął się wykrwawiać, leżał na brzuchu , nie bardzo mógł się podnieść. Lekko uniósł głowę i powiedział po cichu :- Tato ja przepraszam. Po czym jego głowa uderzyła o ziemię, stracił przytomność . Garmadon zaczął płakać i krzyczał :- Lloyd !!!!!......CDN.... 

Lloyd's Heart Rescue Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz