18

39 3 0
                                    

Lloyd był nie przytomny, Garmadon dalej płakał ale nie tylko on krzyczał , każdy tam obecny krzyczał i wylewał łzy. – Hahahah jakie to zabawne – powiedziała Silver. – Zabawne, zabawne , ty uważasz że to jest zabawne , popatrz co zrobiłaś Lloydowi – krzyknął Kai ze łzami w oczach. – To co jemu zrobiłam to dopiero początek – powiedziała Silver i złowieszczo się uśmiechnęła. Po czym w jej ręce pojawił się kolejny metalowy pręt , tym razem wbiła mu go najpierw w prawą a potem w lewą nogę. Lloyd aż krzyknął z bólu, lekko poniósł głowę i z jego oczu poleciały łzy. To nie był koniec , Silver stanęła między Diaxy a nim i w jego wysuniętą dłoń wbiła ostatni pręt. Lloyd aż jęk z bólu. Po czym Silver podeszłą do Garmadona i zaczęła go okładać pięściami , biła go po twarzy i po całym ciele. Lloyd się temu przyglądał i cały czas płakał. Silver biła Garmadona coraz mocniej. Na jego twarzy pojawiły się siniaki a z jego nosa poleciała krew. Na jego ciele też było pełno siniaków. Garmadon ledwo się trzymał, a Silver biła go jakby był workiem treningowym. Lloyd chciał się ruszyć , ale nie miał jak bo pręty które mu Silver wbiła uniemożliwiły mu to. Silver skończyła okładać Garmadona. Teraz zabrała się za Morro, biła go dokładnie tak samo jak wcześniej Garmadona. Zaraz też na jego twarzy i ciele pojawiły się siniaki a z jego na też pociekła krew. Lloyd zaważył że z oczu Diaxy lecą łzy. Zaraz też cała podłoga była mokra od jej łez. Silver skończyła bić Morro , on był bardzo słaby. Podeszłą do Diaxy i ją rozdzieliła z Lloydem, po czym jego zaczęła bić, jak go uderzała to z jej oczu leciały łzy. Silver się na nim wyżywała za wszystko , uderzała go bardzo mocno, w twarz i w plecy. Lloyd aż krzyczał z bólu, a Silver go biła dalej i to jeszcze mocniej. Nie przestawała , na jej rękach pojawiła się krew, po mimo to go biła ile wlezie, Lloyd to znosił ale było okropnie ciężko. W końcu Silver nie wytrzymałą i z całej siły walnęła Lloyda w głowę ten , swoim czołem bardzo mocno walnął się o podłogę , zaraz też na jego czole pojawiła się krew. Po czym Silver walnęła go w szyje , zaraz też Lloyd plunął krwią na podłogę. Silver wstała i podeszła do ściany zabrała z niej ostatni pręt i powoli szła w kierunku Lloyda, z jej oczu leciały łzy. Wszyscy milczeli i oglądali jak Silver zbliża się do Lloyda. Z ich oczu też leciały łzy. Diaxy udało się zerwać przepaskę ze swoich oczu. Wtedy zobaczyła skatowanego Lloyda , i pozostałych. Zaczęła płakać, jej łzy zamieniły się w kryształ , dzięki niemu mogła się uwolnić. Silver stanęła nad Lloydem , i już miała wbić pręt w jego plecy tak aby przebić jego serce , w tym momencie przed nią stanęła Diaxy. Odepchnęła ją , o czym starała się pomóc dla swojego męża. Silver się wściekłą i rzuciła pręt w jej kierunku pręt przebił się przez jej ciało i razem z nią wbił się w ścianę. Lloyd to widział był na Silver wściekły poczuł w sobie złość i nienawiść , próbował się uwolnić i w jakiś sposób wyrwać sobie te pręty, ale nie mógł , zaraz poczuł że coś przebiło jego serce, z jego ust wypłynęła krew. Silver wbiła mu swój miecz prosto w serce. Wszyscy płakali byli pewni że Lloyd i Diaxy nie żyją.....CDN.......

Lloyd's Heart Rescue Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz