norwegian fuckboy | chris schistad

13. Kolacja

14.03.2016
tirstag 10:11

- Kurwa! - przeklnęła głośno Noora, co wywołało śmiech u Evy i Chris. Sana zmarszczyła brwi w niezrozumieniu.

- Co się takiego stało? - spytała muzułmanka, odrywając się od krzyżówki.

- Od rana próbuję się dodzwonić do Williama, ale nie odbiera. Nie ma go w szkole. - wyjaśniła nerwowo Noora i jęknęła bezradnie.

- Powinnaś zacząć korzystać ze snapchata. - stwierdziła Chris, po czym wpakowała sobie do ust kolejną łyżkę waniliowego jogurtu.

- Po co? - spytała zdezorientowana blondynka.

- Po to, żeby wiedzieć co robi William. Powiem ci, że nie jest zbyt inteligetny wstawiając na mystory snapa z napisem "monday party", zważywszy na to, że powiedział ci, że idzie na kolacje do babci Schistada. - wytłumaczyła rozbawiona Chris. Eva parsknęła śmiechem, słysząc to marne kłamstwo Magnussona, ale spoważniała widząc minę Noory.

- Słuchaj, jestem pewna, że tylko pił i teraz odsypia. - powiedziała niepewnie Mohn, co delikatnie uspokoiło przyjaciółkę.

- Jest jeden sposób, żeby się przekonać. Eva pisz do Schistada. - nakazała Sana, a rudowłosa jęknęła z niezadowolenia, ale wykonała polecenie.

Eva Mohn
Czy William wczoraj zdradził Noorę? Dużo wypił?

Odpowiedź dostała momentalnie.

Chris Schistad
A co będę z tego miał, że ci powiem?;)

- On jest niemożliwy...- wymamrotała zirytowana Eva.

- Daj, ja mu zaraz coś napisze. - powiedziała Chris, a Eva niepewnie podała telefon przyjaciółce, która szybko wystukała coś na urządzeniu. Po chwili oddała rudowłosej jej własność z rozbawionym uśmiechem na ustach. - Proszę.

Eva Mohn
Zrobie ci loda.

Chris Schistad
Okej, zgadzam się. Jestem w 100% pewny, że całą imprezę William pił przy barze z barmanem, a byliśmy tam tylko dwie godziny więc luzik:)

- Kurwa, Chris! - wrzasnęła Eva. - Co to ma kurwa być! Nie zrobie tego!

- Wyluzuj, oczywiste, że tego nie zrobisz, ale on na razie nie musi o tym wiedzieć. Po za tym patrz, od razy wszystko wyśpiewał. - odparła rozbawiona dziewczyna, a Sana również zachichotała. - Chris Berg wie jak dogadać się z facetem!

- To było nie w porządku, ale najwyżej powiesz mu jak to było. - powiedziała uśmiechnięta Noora, a Eva podkręciła zirytowana głową.

- A co jak potem wyśle tego screena wszystkim?! - powiedziała spanikowana Eva.

- Nie zrobi tego bo William mu na to nie pozwoli, skasuje rozmowę czy coś. - wymyśliła Sana, a Noora przytaknęła.

tirstag 17:45

Chris Schistad
Podjechać po ciebie? Pojedziemy coś zjeść.

Eva spogląda po raz czwarty, zdezorientowana na ekran telefonu. Jak duży ma problem? Przecież Chris wcześniej nie wykazywał większego zainteresowania jej osobą.

Eva Mohn
Może innym razem, dzisiaj mam dużo nauki...

Oczywiście, że Eva skłamała. Przecież to oczywiste, że jemu zależy na jednym.

Chris Schistad
Niech będzie, w takim razie jutro o 18:)

- Eva! - dziewczyna usłyszała nawoływanie swojej matki z góry. - Kolacja!

Rudowłosa wstała z łóżka i poszła do kuchni. Usidła przy stole na przeciwko mamy.

- Jak tam w szkole? - spytała rodzicielka, wkładając do ust kawałek odgrzewanej lasagne.

- Uh, zadziwiająco dobrze, to znaczy, mam lekki problem z fizyką, ale podciągnę się. - odparła z lekkim uśmiechem Eva i wzięła jedzenie do ust.

- To świetnie, a tak w ogóle to zastanawiałaś się co chciałabyś robić w przyszłości? - zadała kolejne pytanie mama, a Eva ciężko westchnęła.

- Wiem, że mam coraz mniej czasu i muszę niebawem podjąć decyzję, ale jeszcze nie wiem. Jestem raczej humanistką. - wyznała rudowłosa, a jej mama pokiwała głową.

- W czwartek lecę do Madrytu. - westchnęła kobieta, a Evie zrobiło się smutno, bo w końcu w niedzielę dopiero wróciła.