Patrzyłem na nią z wyrazem zaniepokojenia...
Kiedy zaczęła się chwiać, szybko złapałem ją uniemożliwiając jej spadnięcie jak placek na podłogę. Jej włosy stały się szare.
Tom... Już pamiętam... przepraszam... - mówiła raz za razem.
Ta scena była dla mnie wyjątkowo przerażająca. Trzymałem ją i dałem jej coś do picia. Mimo to że zamknęła mnie w pokoju toteż nie umiałem się na nią złościć. Kiedy jedna kropla wody dotknęła jej języka, jej wygląd zaczął być już normalny (w jej sposób). Kiedy zobaczyłem jej oczy, niemal natychmiast zobaczyłem jej przeszłość, i już zrozumiałem dlaczego tak się zachowywała.Z tego co mi mówił Papryk, oboje zemdleliśmy. Śniło mi się... nie, poprawka, śniłem RAZEM Z NARAVI. Obudziłem się w wielkim białym holu. Koło mnie obudziła się w tym samym czasie Naravi.
Uhhh... - wyjąkała Naravi
Wszystko już dobrze, rozumiem cię - powiedziałem jej z niesamowitym spokojem.
W tym śnie wyjaśniliśmy wszystko o sobie. Ja powiedziałem jej o mojej przygodzie w podziemiach, a ona powiedziała o swojej przeszłości. Mówiła z takim bólem że wykorzystywano ją jako królika doświadczalnego, zmuszano do pracy za nic. Miała naprawdę ciężkie dzieciństwo.
Obudziłem się w łóżku...
Ale zaraz... to nie jest moje łóżko...
Gdzie ja jestem? - krzyknąłem.
Papryk nagle podskoczył kiedy usłyszał mój krzyk.
CHRYSTE PANIE - krzyknął
Jego krzyk obudził też Naravi która nagle wstała i krzyknęła.
CO SIĘ DZIEJE?! - mówiła
Skończyło się to na tym że krzyczeliśmy nawzajem z szoku przez jakieś pół minuty.
Kiedy wszyscy ochłonęli Papryk powiedział:
Cóż jeśli jesteście zdrowi to chyba mogę was wypisać.
To jesteśmy w szpitalu? A ty jesteś lekarzem? - powiedziałem ze zdziwieniem
Eee tam. Taka tam praca wakacyjna - powiedział jakby to było coś totalnie błahego. - idziemy na sernik?
No oczywiście! - powiedziałem nawzajem z Naravi
CZYTASZ
Bany miłości - Tom 1 "Przezwyciężenie"
RomanceA wszystko zaczęło się od jednego dnia kiedy Naravi jako leader Polskiego amino wprowadziła się do domu Toma.