5

783 48 10
                                    

Zobaczyłam Jego. Spojrzenie jasnych oczu powędrowało na mnie. Ruszyłam w jego stronę i położyłam swoje dłonie na jego policzkach. Nie zmienił się przez te 3 lata.

-Richard - wyszeptałam patrząc w błękitne oczy, które myślałam, że nigdy więcej nie zobaczę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-Richard - wyszeptałam patrząc w błękitne oczy, które myślałam, że nigdy więcej nie zobaczę.

Mężczyzna złapał za moje dłonie i zdjął je z swojej twarzy. Odsunął się ode mnie co mnie bardzo zszokowało.

-Gdybym wiedział, że pielęgniarki są tutaj tak naplone, żeby rzucać się na facetów to poprosiłbym, żeby nie wchodziły do mojego pokoju.

Słowa zupełnie mnie zamurowały. Czułam jak krew odpływa z mojej twarzy, a w mojej głowie zaczęło się kręcić.

-Jestem Gayle - powiedziałam patrząc na ukochanego - Nie pamiętasz mnie?

-Widzę Cię pierwszy raz na oczy, ale muszę przyznać, że nareszcie zatrudnili jakąś seksowną pielęgniarkę.

-Widzę Cię pierwszy raz na oczy, ale muszę przyznać, że nareszcie zatrudnili jakąś seksowną pielęgniarkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Chłopak uśmiechnął się do mnie, a ja czułam nadchodzący atak płaczu.

-Jestem Richard i mam nadzieję, że częściej będziesz do mnie zaglądać.

Byłam w zupełnym szoku. Wybiegłam na korytarz w międzyczasie wpadając na starszą kobietę w stroju pielęgniarki.

-Niech Pani pójdzie ze mną.

Ruszyła przede mną, a ja podążyłam za nią. Nie wiedziałam czego ode mnie chciała, ale postanowiłam nie stawiać żadnego oporu. Weszłam wraz z nią do pokoju, który wyglądał na biuro. Kobieta usiadła za biurkiem i wskazała mi miejsce naprzeciwko siebie, które po chwili zajęłam.

-Słyszałam kim Pani jest dla Pana Roncato.

-Jestem jego narzeczoną - wyszeptałam ścierając łzy z policzka.

Kobieta zauważając to podała mi paczkę chusteczek, które od razu użyłam.

-Wiem, że jest Pani bardzo trudno, lecz amnezja u każdego pacjenta jest inna. Niektórzy przypominają sobie w krótszym czasie, a niektórzy szczegół po szczególe - zrobiła pauze przez co spojrzałam na nią -Są też tacy, którym pamięć nie wraca całkowicie. Pan Roncato pamięta zdarzenia z dzieciństwa, lecz nie pamięta zdarzeń w krótkim czasie przed wypadkiem. Wiem, że to musi być dla Pani bardzo trudne, lecz staramy się pracować nad tym. Rehabilitacja, psycholog powinni pomóc i trzymajmy się dobrej myśli, nie możemy stracić wiary.

Pamiętasz mnie? cz.II[Completed]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz