W małym miasteczku mieszkały dwie najlepsze przyjaciółki-Alicja i Jessica. Jessica zawsze była spokojną dziewczyną ale od kiedy poznała swojego chłopaka Alexa... bardzo się zmieniła
Jej przyjaciółka Alicja była cichą spokojną dziewczyną. Nie lubiła być w centrum uwagi. Czyli była zupełnym przeciwieństwem swojej przyjaciółki.
Pewnego razu dziewczyny miały się spotkać i pójść na lody. Tak też zrobiły. Jednak w lodziarni spotkały Janka. To chłopak który 2 lata temu podobał się Alicji, ale on wolał Jessicę
-Hej Janek
-o cześć dziewczyny! Dawno się nie widzieliśmy. Co u was słychać?
-A u nas w sumie nic się nie zmieniło poza tym że mam chłopaka
-No to musiał się postarać o ciebie
-prędzej ja o niego xD
-Dobra a co u ciebie Alicja?
-A u mnie wszystko po staremu.
-Dobra dziewczyny ja musze lecieć. Może spotkamy się jutro w parku? Tak. 16?
-Nam pasuje. To do jutra
-Do jutra
Widac było że Alicja była dalej zakochana w Janku Jessi natomiast uważała że nie był najprzystojnieszy. Następnego dnia Alicja ubrała się w *zdjęcie poniżej*A Jessi w *zdjęcie poniżej*
Po drodze do szkoły doszedł do nich chłopak Jessici- Alex
Przed szkołą stał nowy uczeń. Wszyscy do niego podeszli. Okazało się ze to był Janek
-Elo Janek!
-Cześć wam.
-Będziesz chodził tu do szkoły? -zapytała jessi
-A co nie widać?
-Dobra dobra tylko pytałam
-To chodź odprowadze się po szkole - powiedziała Alicja
-Jak tak bardzo chcesz- uśmiechnął się Janek
-chcialam być tylko mila
10min pozniej zaczęła się lekcja
Nauczyciela przedstawiła Janka całej klasie
Po lekcjach cala czwórka poszła na pizze.
-I jak tam pierwszy dzień w nowej szkole?
-Zajebiście
-Poczekaj aż będzie wf, nauczycielka to niezła dupa-powiedział Alex
-Ej no! Czuję się zazdrosna!-powiedziała zniesmaczona Jessica
-Ej no nie obrażaj się. Ja tylko żartowałem-zasmial się Alex
-Udowodnij.
Wtedy Alex ją pocałował, a do pizzeri wpada młodszy brat Jessici, który nazywa się Brajan.
-A co ty wyrabiasz?!-wykrzyknął Brajanek.
-Co ty tu robisz?-wykrzyczała Jessica
-Wiesz co, moje milczenie ma swoją cenę, siostrzyczko-usmiechnął się Brajan
-Japierdziele ile chcesz tym razem?
-100zł
-Ale tydzień temu dałam ci sto złotych.
-To w końcu powiedz rodzicom o swoim chłopaku i nie będzie problemów-zaśmiał się Brajan wychodząc z pizzeri.
Jessica popatrzyła zirytowana na swoich przyjaciół którzy się śmiali w najlepsze.
-A wy z czego się śmiejecie?
-Z czego? Połowa pizzeri się na was patrzyła.
-Dobra, skończmy tą pizze i chodźmy z tąd, ok?
-Ok
Po 15 minutach postanowiliśmy pójść nad jeziorko.
-Fajna miejscówka-odezwał się Janek.
Dziewczyny zgodnie odpowiedziały, że znalazły ją, kiedy były na wagarach. Nagle wszyscy zobaczyliśmy że coś leży w jeziorze. Popatrzylismy się na siebie wzrokiem przerażenia i postanowiliśmy to wyciągnąć. Kiedy chłopacy wyciągnęli to z wody Alicja wraz z Jessica zaczęły krzyczec. Okazało się że to ciało martwego człowieka.
CZYTASZ
Zajebista czwórka!!!
AdventureW małym miasteczku mieszkała 4 przyjaciół. wszystko układało się dobrze niestety, to.co.sie tam wydarzyło później może zamrozić krew w żyłach. Życzę miłego czytania 😘😘😘