Faith, Hope & Love - II. He Is All I need

*20*

Myślami ciągle byłem gdzieś daleko, zwłaszcza po tym jak usłyszałem słowa Mel.
Chwyciłem czarną bluzę, zarzuciłem kaptur na głowę i wyszedłem z mieszkania kierując się do samochodu.
Nie mogłem tak po prostu siedzieć i myśleć bo chyba bym zwariował.
Kelly była całym moim światem bez względu na to, co się stało.
Nigdy w życiu nie myślałem, że coś takiego mnie spotka.
Żyliśmy w ciągłej niepewności, bo przecież jak można być spokojnym będąc w mafii?
Kelly miała nieciekawe życie, a to właśnie wszystko ja jej zagwarantowałem.
Jej i mojemu synowi. Teraz to on może poczuć odrzucenie ze strony Kelly.

Być może to właśnie ja zasłużyłem sobie na to wszystko przez te swoje lata spędzone w życiu, które byłem kryminalistą - mimo, że nigdy nie zostałem przyłapany na gorącym uczynku.

- Matt, możemy porozmawiać? - Spytał mnie Nathan, wchodząc do kuchni, w której to siedziałem.

- Tak. Jasne.

- Powiedz mi... Nie chcę cię oszukiwać bo to teraz nie ma sensu. Uważam, że śmiało możemy nazwać się przyjaciółmi więc chcę żebyś to wiedział. Mimo, że to nie jest przyjemne.

- Wiesz coś, czego ja nie wiem? - Spytał Matt wpatrując się w dal.

- Wydaje mi się, że powinieneś to wiedzieć.

- Mów. - Powiedział i spojrzał na niego groźnie.

- Kelly chce zobaczyć Asha, ale nie chce zobaczyć Ciebie. Boi się...