Część 8-Niespodzianka

55 4 2
                                    

*Dom Adriena**w trakcie części 5**Adrien*

-Adrien! Chodź tutaj!-usłyszłem głos Natalie z dolnego piętra. Co może być takie ważne, że woła mniew trakcie nauki, która "jest taka ważna"?

-Już idę!-odpowiedziałem.

Gdy zbiegłem na dół zobaczyłem wysokiego, rudowłosego chłopaka stojącego obok Natalie. Ubrany był w czarną koszulę, pomarańczowy T-shirt, czarne dżinsy i pomarańczowe trampki. Wyglądał na azjatę.

-Twój ojciec zgodził się na przyjęcie ucznia z wymiany. Będzie mieszkał w pokoju naprzeciwko ciebie. Zaprowadź go.

-CO?! Yyyy... To znaczy, chodź.-Mój. Ojciec. Zgodził. Się. Na. Przyjęcie. Ucznia. Z. Wymiany!? To nie możliwe! On w życiu by się nie zgodził. W końcu postanowiłem jakoś zagadać.-Więc jak się nazywasz?

-Ayshen Tigr.

-Skąd jesteś?

-Z Chin.

-Hej, to trochę jak Marinette.

-Kto to Marinette?

-Och, to taka dziewczyna z naszej klasy. Jest wpołowie chinką. Ma piękne granatowe, włosy fiołkowe oczy i...

-Wpadła ci w oko.-chłopak bardziej stwierdził niż zapytał.

-Co, nie... to nie tak... to znaczy... ona może i jest ładna i wogóle... ale...-próbowałem się jakoś wykręcić, ale czułem jak z każdą chwilą coraz bardziej się rumienie.

-Hahahahaha! Nie wstydź się. Każdy musi kogoś poznać. Ja zresztą też chętnie ją poznam.-Chłopak uśmiechnął się i mrugnął porozumiewawczo.-To ten pokój?

-Co? Eeee tak.-Odpowiedziałem szybko i skierowałem się do swojego pokoju.-Czuj się jak u siebie-krzyknąłem do chłopaka i wszedłem do pokoju.

-Gdyby istniało moje "u siebie".-mruknął ze smutkiem chłopak i zaczął rozpakowywać swoje rzeczy.



^^^^^^^^^^^^^^

Hej!

Będę taka chamska i nie dowiecie się co Tikki chciała powiedzieć Marinette ;P

Czy Ayshen poczuje coś do Marinette?

Czy Adrianette się rozpadnie?

Tego wszystkiego dowiecie się (najprawdopodobniej) za tydzień! :D

Buziaki :*

Olcia

Miraculous - Powrót Przedwiecznych ZAWIESZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz