Rozdział 15

37 7 4
                                    

*Pov. Bednorz*
Minęły dwa dni odkąd po raz ostatni normalnie z Tobą rozmawiałem.
Było już po śniadaniu, kiedy zobaczyłem ciebie. Wchodziłaś akurat do windy gdy ja byłem tuż obok.
Szybko podbiegłem akurat kiedy się zamykały się drzwi.
W ostatniej chwili odało mi się zatrzymać windę i do niej  wejść.
Spojrzałem na ciebie a ty wzrok miałaś utkwiony w telefonie i jagby nigdy nic nie zwracałaś na mnie uwagi. Przyjrzałem się tobie i twojemu makijażowi, płakałaś po raz kolejny.
-Wiem, że zrobiłem źle-zacząłem.
Nie odzywałaś się nadal.
-Mam nadzieję, że mi wybaczysz.
Ty nadal milaczałaś.
Naprawdę chciałem cię za to przeprosić, ale ty nadal nie zwracałaś na mnie uwagi.
Wszystko wydarzyło się na ostatniej imprezie.
Stałaś przy barku popijając kolejnego drinka.
Chciałem cię powstrzymać jednak przede mną pojawiła się jakaś blondynka.
Szybko przyciągnęła mnie do siebie i zaczęła ze mną tańczyć, chciałem jej się wyrwać ale nie mogłem. Widziałem jak się na nią i na mnie patrzyłaś. Gdy spojrzałem w twoim kierunku nieoczekiwanie nastąpiło to pocałowała mnie. Spróbowałem ja od siebie odepchnąć, udało się za trzecim razem.
Podbiegłem do ciebie a ty z całej siły dałaś mi prosto w twarz.
Pamiętam te zaszklone oczy, płakałaś po raz kolejny przeze mnie. Wiem, że to moja wina. Wiem, że powinienem cie na samym początku tego wszystkiego przeprosić i wyjaśnić na spokojnie ale ja nadal tkwiłem w miejscu jak jakiś debil. Nadal rozmyślałem nad tym co by było jak bym ciebie nie poznał. Nadal się zastanawiałem dlaczego tak bardzo mi ciebie brakuje i nadal się zastanawiam co tak naprawdę do ciebie czuję i jak mocno.
-Wybaczysz mi? - zapytałem ciebie po raz kolejny.
Nic nie odpowiedziałaś, znowu.
Nagle drzwi windy się otworzyły i wyszłaś na swoje piętro. A ja pojechałem wyżej nawet się nie orientując co się przed chwilą stało.
----————--------------------------
Ten rozdział powstał specjalnie dla @Patronea15 mam nadzieje, że się podoba i nie zabijesz mnie, że taki krótki.
Pozdrawiam moje facebookowe krówki 😂
I mojego zioma skijumperslover

Friend of the internetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz