Jestem z Piotrkiem parą jednak Marcin nie daje mi spokoju . Pewnego razu wyszłam na spacer i nagle miałam ciemność przed oczami .
Jak sie obudziłem zobaczyłem kartke na stoliku od Martynki
Piotruś poszłam na spacer za niedługo wróce .
Twoja Martynka . Postanoeiłem poszukać Martyny ponieważ od 3 godzin nie wraca . Nagle dostałam Sms od MartynkiPiotrek ratuj Marcin mnie porwał ratunku jestem w piwnicy naszej zejdź proszę !!!
Od razu zszedłem na dół zobaczyłem Martynke zapłakaną od razu do niej podbiegłem i ja przytuliłem wziąłem na rence i zaniosłem do domu i tak skończył sie nasz dzień