Nie mogłem dać za wygraną. Ten jeden raz to ja chciałem go uratować, nawet jeżeli miałoby mnie to kosztować życie. Mój ojciec pewnie by powiedział, że to tylko sługa, ale dla mnie był on kimś znacznie więcej niż zwykłym pachołkiem. Jako jeden z nielicznych potrafił mi przygadać nie drżąc przy tym o własne życie, wytykał mi moje wady, ale widział też zalety. Kiedy go poznałem w ogóle nie myślałem o tym, że tak bardzo go pokocham, a jednak tak Merlin stał się dla mnie całym światem. Tylko, że on nie może się o tym dowiedzieć, pomyślałem ponuro. Ale i tak muszę go uratować i już nawet wiedziałem jak to zrobić.
Hejka! Dziś dodaje prolog, ale to w drodze wyjątku, ponieważ od następnego tygodnia będzie pojawiać się w niedzielę. Miłego czytania!
CZYTASZ
Nowy przyjaciel TOM 1
FanfictionMerlin z powodu tego, że w jego wiosce ludzie dowiedzieli się kim jest, przenosi się do Camelotu.Myśli, że będzie tam mógł zapomnieć o swoim niezwykłym darze, ale po uratowania życia księciowi Camelotu zostaje jego sługą. Od tego czasu życie chłopak...