Gdy Ari nie wpuściła Adama on znowu pytał do drzwi. Ari w końcu mu otworzyła i spytała: O co chodzi? Czego chcesz? Adam odpowiedział: Chciałem Cię zaprosić do kawiarni , ale bez Marry. Emm ale czemu bez Marry?odpowiedziała. Bo nie poświęcasz dla mnie czasu.Ari powiedziała: Ale jak to? Związek , a przyjaźń to zupełnie coś innego. Ale już dobrze jak tak chcesz to choć do kawiarni. Marry krzyczy: Ale dlaczego! Ja...ja...też chce! A: Ale ja chce wyjść tylko z Adamem. M: Czyli mnie nie lubisz! A:Lubię , ale.Adam nagle się wtrącił Ad: Ale ja też chce spędzać z Ari czas nie tylko ty! Wybuchĺa kłótnia ,a Ari krzyknęła: Przestańcie się kłócić! Obydwoje wynocha z domu! I to już! Marry i Adama wyszli. A: Ehh nie zniosła bym tej kłótni! Mam chłopaka i przyjaciółkę to i to , to co innego. Nagle gdy Ari wyszła na dwór. Zobaczyła małego szczeniaczka Koło krzaka i tam pisało: "PRZYGARNIJ MNIE". Gdy Ari to zobaczyła od razu wzięła tego szczeniaczka. Ten szczeniak to był mały york. Bawiła się z nim do wieczora aż mama powiedziała: Ari idź już spać. Dobranoc! A: Dobranoc mamo!
CZYTASZ
Zakochana Ari część 4
RandomA-Ari , Ad-Adam , M-Marry. Na końcu jak jest M:Ari idź już spać. Dobranoc! To wtedy mówi mama
