Rosalie
Właśnie lądujemy samolotem w Wickenburgu przeprowadzam się tu z mamą i Bratem Tonym Wysiadamy z samolotu od razu czuję powiew gorącego wiatru
- Gorąco Miiii - Marudzę w ramię mamy
- Przyzwyczaisz się , wsiadaj do samochodu
właśnie jedziemy do nowego domu docieramy do wielkiej willi
- Wow - powiedziałam równo z bratem a mama się zaśmiała
Willa jest Wielka ma podziemny basen i siłownie
Mój pokój wyglądał tak
Gdy się rozpakowałam poszłam się przejść robiło się ciemno szłam laskiem obok gór czułam że
coś za mną idzie odwróciłam się zobaczyłam Czarnego WILKA Z MOJEGO SNU
Odwóciłam się i zaczęłam biec przewróciłam się o korzeń a wilk mnie ugryzł i uciekł wzięłam
chusteczkę i przyłożyłam do szyji i wróciłam do domu
W kuchni siedział Tony popatrzał na mnie a potem na moją szyję
- Coś ci się stało ?! - wykrzyczał
- Wilk mnie ugryzł - powiedziałam sucho
- Hmmm... Był Czarny ?? - zapytał i zmarszczył czoło
- Tak i miał żółte oczy - powiedziałam wyobrażając sobie wilka
- Siostra bo muszę ci coś powiedzieć ...- powiedział nerwowo
podrapał się nerwowo po karku
- Mów! - Byłam zła
- Na świecie żyją też wilkołaki i ja nim jestem - po chwili to do mnie dotarło
- CO !! JA CI MÓWIŁAM WSZYSTKO A TY PRZEZ CAŁE ŻYCIE TO UKRYWAŁEŚ ?!
- NIE MOGŁEM CI POWIEDZIEĆ ZROZUM ! - Krzyczał i miał żółte oczy
- TO TY MNIE ZROZUM - łzy mi leciały z oczu
Pobiegłam do pokoju i zamknęłam drzwi na klucz , zapomniałam że jutro do szkoły wpakowałam książki do mojego plecaka z vansa
włożyłam też kilka zeszytów i piórnik
wykąpałam się i położyłam spać śniłam o czarnym wilku
YOU ARE READING
Nowa
WerewolfRosalie przeprowadza się do małej wioski gdzie zostaję ugryziona przez Wilkołaka Nie wie że podczas pełni zmieni się całkowicie Co jeżeli pozna swego oprawce czy Zakocha się w szatynie ?? tego dowiecie się już nie długo