Samanta - Lat 16
Jack - Lat 40Biorąc przykład z filmu. Chciałam spróbować takiej ,,rzeczy" jaką jest Sponsoring.
Ostatni Kwietnia, dodając ogłoszenie na pewnej stronie internetowej z ogłoszeniem o spotkaniu sponsorowanym odpowiedziało mnóstwo starszych facetów. Wybrałam jednego z nich. Jego e-mail był prosty, taki zwykły. Umówiłam się z Nim w kawiarence w mieście w którym chodzę do szkoły. To było moje pierwsze takie spotkanie. Strasznie się denerwowałam. Włosy wyprostowane, sukienka założona, buty z obcasami założone. Usiadłam sobie przy stole w kawiarni. Nagle podszedł On. Wcale nie wyglądał na jakiegoś biznesmena czy kogoś kto miałby dużo pieniędzy na takie spotkania sponsorowane. Był ubrany w zwykłe jeansy, czarne buty i zwykły zielony t-shirt . Powiedział ;
- To ty się ze Mną umówiłaś?
Moje oczy były aż szklące się od strachu. Popatrzyłam mu w oczy i odpowiedziałam
- Tak, to ja się z Tobą umówiłam.
Dosiadł się koło mnie.
- Mam na imię Samanta - powiedziałam nieśmiało.
- Jack Miło Mi - odparł
Po chwili dodał
- Może masz ochotę na jakąś kawę?
- Tak, po proszę może być Late.
Wstał i poszedł Nam po kawy.
Gdy już wrócił, rozmowa wcale Nam się nie kleiła. Ja byłam cała zestresowana, a On tylko się na mnie patrzył. .....To moje pierwsze opowiadanie. Jest to moja prawdziwa historia. Druga część będzie jutro. Mam nadzieję, że da się to czytać. Pozdrawiam.
CZYTASZ
Sponsoring
Short StoryPuszczalska, głupia dziewucha. Ludzie mają sumienie. Ulicznica. No dalej, nie krępuj się, rzuć kolejny kamień. Smutne opuszczone oczy. Wstydliwa prostytutka. Pokaż coś więcej maleńka. Łzy, ukryta w dłoniach twarz. "Raz, dwa, trzy...