Numer rozdziału... Bardzo interesujący 😏
----
Kontynuacja poprzedniego rozdziału.
----
Rosalie: Lubię cię Jac. 😛
Edward: Ty, mój telefon ma jakąś zawieche i wyświetliło mi się, że Rosalie nazwała Jacoba "Jac" i napisała, że go lubi :o
Seth: Taaa, ja mam to samo
Rosalie: No co? Kocham go (:
Jacob: Szlag...
Jacob : Teraz nasza rozmowa nie będzie miała sensu xd
Emmett: Co DO cholery ja się spytam, jeśli mogę
Paul: Nie możesz, pijawko
Emmett: Ssij
Jacob: ej koledzy bez agresji
Paul: Racja, wracajmy do tego, co robiliśmy dziesięć minut temu
Edward: 😝 To wszystko nie ma sensu.
Bella: Wreszcie ktoś to pisze, wow 😘😘😘
Paul: BLE ZA SŁODKO RZYGAM
Seth: Słodkie jak cytrynka... Taka troche niedojrzała
Jacob: Ja jestem słodki <3
Rosalie: Ahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahaha chciałbyś sierściuchu 😅
Edward: Dobra, jebać, usuwam konto
Jacob : No ej! Pozwole się wyzywać!
Leah: Też uważam, że to jest nudne
Bella : Usuwam konfy, Jacob
Jacob: Nie... NIEEEEEEEEEEEEEE
Paul: Black, chodź na kebsa
Paul: Stawiam
Jacob: Do usług, panie <3Bella usunęła użytkownika Jacob z konwersacji.
----
69 rozdział, 69 pomysłów, 69 chwil śmiechu.
Zakańczam to, ale spokojnie.
Myślę nad następnym message, ale nie wiem o czym i o kim.
Zapraszam do moich innych książek i Pozdrawiam.
Po raz ostatni w tej książce
<3
CZYTASZ
Jestę Jabłkię,ok? //Message J.Black// ✔
ФанфикJacob: Ja jem jabłko. Jacob: Lubię jabłka. Zamiast wilkołakiem zostanę jabłkiem. Paul: Kim jest pan z zawodu? A wie pan-jabłkiem B) Leah: Ale zielonym. Leah: Bo czerwone są słodkie. Leah: A ty nie :D *Występują przekleństwa* Przed przeczytani...