Rozdział 69

716 63 15
                                    

Numer rozdziału... Bardzo interesujący 😏

----
Kontynuacja poprzedniego rozdziału.
----
Rosalie: Lubię cię Jac. 😛
Edward: Ty, mój telefon ma jakąś zawieche i wyświetliło mi się,  że Rosalie nazwała Jacoba "Jac" i napisała, że go lubi :o
Seth: Taaa, ja mam to samo
Rosalie: No co? Kocham go (:
Jacob: Szlag...
Jacob : Teraz nasza rozmowa nie będzie miała sensu xd
Emmett: Co DO cholery ja się spytam, jeśli mogę
Paul: Nie możesz, pijawko
Emmett: Ssij
Jacob: ej koledzy bez agresji
Paul: Racja, wracajmy do tego,  co robiliśmy dziesięć minut temu
Edward: 😝 To wszystko nie ma sensu.
Bella: Wreszcie ktoś to pisze, wow 😘😘😘
Paul: BLE ZA SŁODKO RZYGAM
Seth: Słodkie jak cytrynka... Taka troche niedojrzała
Jacob: Ja jestem słodki <3
Rosalie: Ahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahaha chciałbyś sierściuchu 😅
Edward: Dobra, jebać, usuwam konto
Jacob : No ej!  Pozwole się wyzywać!
Leah: Też uważam, że to jest nudne
Bella : Usuwam konfy, Jacob
Jacob: Nie...  NIEEEEEEEEEEEEEE
Paul: Black, chodź na kebsa
Paul: Stawiam
Jacob: Do usług, panie <3

Bella usunęła użytkownika Jacob z konwersacji.

----
69 rozdział, 69 pomysłów, 69 chwil śmiechu.
Zakańczam to, ale spokojnie.
Myślę nad następnym message, ale nie wiem o czym i o kim.
Zapraszam do moich innych książek i Pozdrawiam.
Po raz ostatni w tej książce
<3

Jestę Jabłkię,ok? //Message J.Black// ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz