Odeszłam od niego parę kroków i spojrzałam się w jego oczy. Znów chciał usłyszeć moje przeprosiny, choć to on zawinił. Trwało to już rok, a ja miałam dość. Nie mogłam uwierzyć, że zauroczyłam się w taki głupku i zgodziłam się na taki układ. Może był przystojny, ale mózgu za bardzo nie miał. Jedyne co podobało mi się w nim to oczy. Szare, duże oczy.
- No dalej mała, przeproś- powiedział James. Zaczynał się na mnie wkurzać.
-Nie.- opowiedziałam pewnie. Jednak w środku bałam się, że mnie uderzy.
- Co ty powiedziałaś?- wysyczał. Zaczął do mnie podchodzić.
- Już nie zamierzam cię przepraszać. Chcę to skończyć. -uśmiechnęłam się do niego złośliwie. Widziałam, że ledwo panuje nad sobą.
- Nie możesz suko!- krzyknął i chwycił mnie mocno za ramię. Syknęłam cicho z bólu.
- Nie chcę mieć z tobą nic wspólnego.- powiedziawszy to odepchnęłam go mocno od siebie.Chłopak puścił mnie i prychnął głośno.
- Zniszczę cię maleńka. Twój braciszek ci nie pomoże. Zemszczę się na tobie.- zaśmiał się szyderczo i odszedł.
Patrzyłam jak znika za zakrętem. Zaczęłam żałować swojej decyzji. Miałam posłuchać Shawna i nigdy nie miałam zgadzać się na "chodzenie" z Jamesem.
*****
Przychodzę do was z moją nową książką. Do napisania jej zmotywowała mnie moja przyjaciółka ( Zuz :)).
Mam nadzieję, że spodoba wam się ona.
Do zobaczenia
Marta
CZYTASZ
Naucz mnie kochać
Teen FictionCzy dwa miesiące mogą dużo zmienić w życiu? Na pewno. A czy osobę, która nie potrafi kochać, da się nauczyć kochać?