#1

5 0 0
                                    

Drogi Pamiętniczku!
To ja, Sally.
Wiem, ze dawno sie nie odzywałam, ale to pół roku było dla mnie niesamowitą zmianą.
Po wypadku rodziców Hazz zabrał mnie do siebie, teraz mieszkam na przedmieściach Nowego Jorku. Ładnie tu. Duże parki, lasy, drogie samochody, piękne ulice, gigantyczne domy o jeszcze większej wartości. Muszę przyznac że mogę zrobić tu niesamowicie dużo zdjęć, bardzo dobrych zdjęć. Wiesz czego tylko tutaj nie widze? Usmiechów. Wszyscy się gdzieś spieszą, biegają zdenerwowani, panie kasjerki tylko potrafią odburknąć "Dzień dobry" z widocznym grymasem na twarzy. Wymuszony uśmiech można u nich tylko zobaczyć jak pytają "czy mogę być winna?". Brakuje mi tej empatii, tych uśmiechów na każdym rogu. Gdybym mogła to zabrałabym to z Atlanty.
Ale muszę przyznać, że podoba mi sie tu.
Dom Harrego jest wielki, ma wiele pokoi, dużą jadalnie, salon i kuchnię - moje królestwo. Odkąd mieszkam z nim to pani Marta juz tylko tu sprząta, nie gotuje, bo ja sie tym zajmuje. Pokochałam to tak samo bardzo jak fotografie.
Ale mój pokój jest chyba najpiękniejszy w całym domu. Ściany są białe ze smugami w kolorze cappuccino. Mam tu wielkie okno z widokiem na najcudowniejszą rzekę jaką moje oczy widziały. Ma bajkowy, błękitny kolor, trawa wokół niej jest tak wiosennie zielona, a na chodnikach obok niej zawsze ktoś spaceruje. Często siedze sobie w tym oknie i obserwuje chodzące tu pary, czasem nawet robię im zdjęcia.
Ale wracając do pokoju to meble w nim są w kolorze ciemnej kawy, tylko jedna rzecz tu jest jak z innej bajki - łóżko. Mam przywiezione z Atlanty niebieskie łoże rodziców. Trochę się gryzie kolorystycznie z resztą mebli, ale to mój ulubiony mebel tutaj.
Ja też się trochę zmieniłam, wiesz? Już nie jestem blondynką w warkoczykach, która zawsze chodzi w spódniczkach i białych koszulach prasowanych w kancik. Teraz mam czekoladowe, długie, lekko wycieniowane włosy, zniknęła też grzywka na bok. Zaczęłam sie ubierać w jeansy i luźne bluzy, albo koszulki.
A John? John to stara historia, zdecydowanie zamknięty rozdział po tym co mi zrobił. Ale o tym może kiedy indziej.
Do następnego razu ❤
#######
Część pierwsza, mam nadzieje, ze nie ostatnia 😇😇
Tu jest tylko kartka z pamiętnika, dalej będzie to mieszane, częściowo pamiętnik, a częściowo "fizyczne" życie. 😀
Jest ktoś kto tu wróci? :3
Buziakiii 😊💕

Drogi PamiętniczkuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz