10.

836 53 11
                                    

rozdział ma 300 słowX D jak to poprawie to napisze na nowo dluzsze boX D

××××××××××

-Fe~rid~- Powiedział kolorowowłosy chłopak. - Gdzie Cię wcięło?~

Rin szukał pewnego białowłosego wampira. Ale to można wywnioskować z powyższej wypowiedzi, o czym autorka nie pomyślała. Nikt nie wie czemu wampir to zrobił. Po prostu uznali to za kaprys Ferida. A Rin nie miał zamiaru tego rozkminiać.

Rin był "pełnoprawnym" wampirem. Nie był jak ten cały Mikaela, który usiłował zgrywać twardego i nie pił ludzkiej krwi. (Sorki fanki Miki, ale ja typa po prostu nie trawię, i Rinuś też więc będziemy sobie po nim cisnąć. Ok? To ok, że ok. Spadam~ dop. Aut.) Kiedyś różowe oczy Rina, stały się szkarłatne, ale jemu to nie przeszkadzało. Może tylko te źrenice. Po za nimi wszystko było spoko. Jego przydługie włosy nadal były w takim samym,uroczym na swój sposób, nieładzie i miały te same kolory. Nawet ten "mundur" nie był taki zły. Czarne buty do kolan, ze złotymi wstawkami, proste, białe, wąskie spodnie, długi,dopasowany, biały płaszcz z czarnymi i srebrnymi dodatkami, coś a'la koszula, która była może trochę zbyt dopasowana do jego ciała, ale szło się przyzwyczaić. No i miecz. Ogółem miał on blado czerwoną klingę, a resztę czarną, ale gdy'oddawał' mu swoją krew, złote łańcuchy oplatały jego dłoń, a klinga stawała się szkarłatna. Podobało mu się to. No bo czemu miałby marudzić? Po za tym, że czasami żałował iż nie spędza czasu z siostrą, wszystko było w porządku. Gdy dowiedział się,że jest wampirem nie zareagował krzykami czy przerażeniem, tylko przyjął to całkiem spokojnie. Po za tym, że od razu sprawdził czy ma długie kły, co wyraźnie rozbawiło, obecnego przy tym Bathorego.

-Ferid~ Dziadzie jeden~ Gdzie żeś polazł?~ Jak Cię znajdę, łeb ukręcę~ - Obecnie Rin, szukał Bathorego, ponieważ białowłosy postanowił sobie z niego zażartować. Rin w pierwszej chwili nie ogarnął na czym polegał inteligentny żart wampira, ale kiedy się zorientował,miał ochotę skręcić mu kark albo zabić w dużo boleśniejszy sposób. Mianowicie, nasz ukochany, białowłosy wampir, przefarbował go na rudo.

Po około dwóch godzinach chodzenia po mieście i szukania Ferida, Rin zrezygnował. Nie miał po prostu do wampira siły.

Avocado | Guren Ichinose x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz