Prolog

347 15 6
                                    

Siedziałem na swoim zapierdzianym fotelu. Tego dnia, nikt nie chciał się ze mną spotkać. Nawet Donald Trump, z którym mam ostatnio gorący romans nie zaprosił mnie do siebie. Magle do mojego skrommego pokoju kochanków weszła Agatka z tortem. Mam dziś urodziny? Najwyraźniej. Gdy ciasto postawiła na ławie, mogłem się lepiej przyjrzeć. Był cały różowy, a na górze leżało gumowe jebadło zrobione z galaretki. Świeczka w kształcie 69 była idealna. Zdmuchnąłem ją i wziąłem jebadło di ręki. Połowę włożyłem do ust i nie gryzłem. Przypomniało mi to moją dawną kochankę- Anielę. Fakt, była trochę szalona, stąd jebadło w moich ustach ale była zajebista. Jej kolorowe włosy, jej stringi, jej bluzki, jej dekolt, jej dupa. To coś, co kochałem. I chyba nadal kocham. Nagle usłyszałem dźwięk wiadomości.

Broncio ♥♥:
Hej kocie, najlepszego z okazji urodzin. Wpadnę dzisiaj do twojego mieszkanka... i nie tylko tam ;). 15 minut i jestem. Szykuj swój odbyt na wiele zabaw hihi
Do zobaczenia Andrzejku!

Ja:
No hej skarbie. Będę czekał. Dzisiaj mnie ostro wyruchaj. Muszę zapomnieć. O niej.

Wstałem z fotela i skierowałem się do wyjścia. Na odchodne powiedziałem tylko, że idę z Bronkiem. Agatka rozumie naszrle wspólne wypady. Nie wie jednak o żadnych naszych wpadach hehe. Taki suchar. Idę właśnie do swojego tajnego mieszkania. Agata nic o nim nie wie. Dlaczego zaspokajam się gwiazdami i przypadkowymi ludźmi? Bo Agatka, odkąd kupiła sobie wibrator, nie ma ochoty na mnie. Bronek też nie jest najlepszy ze wszystkich moich kochanków, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Gdy szedłem uliczkami z menelami, których nie ukrywajmy, pociągam dostałem wiadomość. Kolejną dzisiaj.

Nieznany:
Hej perełko! Pamiętasz mnie? Czy twój kotek znajdzie czas dla mojej myszki?

Nie mogłem w to uwierzyć! Ona? Po tylu latach? J..ja... chyba nadal ją kocham. Ale Agata... To zbyt skomplikowane. Spotkam się z nią i wszystko wyjaśnię.

Ja:
Jutro, 20:00. Jeśli jesteś tą osobą, o której myślę, to wiesz gdzie masz przyjść. Do zobaczenia.

To chyba najgorszy błąd, jaki w życiu popełniłem.

***
Okej, tak jak naleśnik napisał dzisiaj prologi. O to mój. Długi, ale cóż.
Do następnego!
I niech Andrzej nad wami czuwa.

~Porzeczka

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 18, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Andrzej Duda- Historia PrawdziwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz