Obudziłam się z wielkim kacem. Choć miałam 15 lat takie imprezy były dla mnie normalne.
Wspomnienie
Mam dziesięć lat razem z dziewczynami pleciemy sobie warkoczyki. Podchodzi do nas nasza opiekunka z jakimś mężczyzną i kobietą.
-To Charlotte mieszka tu odkąd ma 2 lata.
-Chcielibyśmy ją adoptować.
-Przygotuję papiery.
Gdy opiekunka odeszła małżeństwo podeszlo do mnie.
-Cześć.
-Dzień dobry.
-Jesteśmy twoimi nowymi rodzicami.
Okazało się, że to milionerzy, którzy potrzebowali modelki. Adoptowali mnie tylko po to, by mieć pewność, że ich modelka wystąpi we wszystkim. Mimo to nie mogę narzekać, przecież niczego mi nie brakuje.
CZYTASZ
Charlotte Black
FanfictionWyobraźcie sobie scenę, wielka domówka, wszyscy tańczą już pijani, a pośrodku nich, na stole trójka dziewczyn, bawi się w najlepsze. Ta z lewej to Amelia, po prawej zaś jest Isabelle. Pośrodku tańczę ja, Charlotte Black. Pomyśleć, że to był mój ost...