6

3.1K 181 58
                                    

Reakcja na to że przychodzisz do nich by się pogodzić...


Reakcja bez gifów!

Do wszystkich:

Rozstanie przewidywałaś już od początku, ale nie aż tak okrutne. Chłopak oznajmił że ma inną dziewczynę w Polsce. Uznał że masz udowodnić to, że jesteś lepsza od tamtej. Byłaś oburzona, zaczęliście się kłócić na środku ulicy. Coś tam nawyzywał i odszedł by wyjechać z Korei. Do tego wszystkiego zaczął padać deszcz (a/n: romantiko <3 Okej, już nic nie mówię). Miałaś wszystkiego dość. Jedyną osobą z którą chciałaś porozmawiać był tylko i wyłącznie on. Udałaś się zapłakana i cała przemoczona do suchej nitki do dormu chłopaków. Zapukałaś i czekałaś aż ktoś otworzy. Gdy zobaczyłaś jego twarz, pociągnęłaś smutno nosem. Chłopak wpuścił cię do dormu bez słowa.

  ⚫ Rap Monster 

- Co ci zrobił? - wycedził przez zęby. Westchnęłaś i opowiedziałaś mu o wszystkim.

- Przepraszam Namjoon - powiedziałaś, obracają w dłoni kubek z ciepłą herbatą.

- Za co? - zdziwił się, prostując na fotelu, naprzeciw ciebie.

- (y/ex/bf/n- your ex boyfriend name) był tak jakby zastępstwem. Pewnego dnia widziałam jak jakaś dziewczyna cię przytula, wtedy pomyślałam że to twoja dziewczyna - mówiłaś, patrząc na czubki butów - Nie chciałam drążyć tematu bo byś się dowiedział że mi się podobasz - spojrzałaś na szeroki uśmiech chłopaka.

- Ona mówiła mi jak mam wyznać że ty mi się podobasz - zaśmiał się, wstając z fotela, rzucając się na kanapę, tuż obok ciebie - Będziesz moją Boginią Destrukcji, dobrze? - powiedział, dotykając twojego policzka a następnie delikatnie muskając twoje wargi.

  ⚫ Suga 

Suga patrzał na ciebie i nic nie mówił. Postanowiłaś zacząć wypowiedź.

- Ta cisza boli - powiedziałaś patrząc na chłopaka który stał oparty o futrynę drzwi w salonie. Cofnął się i poszedł do innego pokoju. Odwróciłaś wzrok aż nagle Yoongi wrócił z kocem. Okrył cię i usiadł obok ciebie.

- Nienawidzę rozmawiać na takie tematy (y/n) - powiedział, cicho wzdychając - Ale teraz muszę to zmienić. Jak zobaczyłem cię w tamtym momencie z tym chłopakiem, bolało mnie to cholernie - mówił a w jego głosie było słychać smutek - A teraz widzę cię zapłakaną i to przez niego. Wpieprzyłbym mu... - jego ton głosu był bardzo agresywny, nie lubiłaś tego. Nie dałaś mu dokończyć tylko przytuliłaś się do niego, widocznie był lekko zszokowany. 

- Przepraszam Yoongi, nie poczułam do niego tego samego co do ciebie - powiedziałaś, podnosząc głowę.

Chłopak uśmiechnął się, ujął twój polik i delikatnie ucałował twoje lekko chłodne wargi

  ⚫ J-Hope 

Nie wypuszczał cię uścisku, zaprowadził cię do salonu byś usiadła. 

- Pójdę bo jakąś bluzę, nie ruszaj się - powiedział, pokazując rękoma byś tu została.

Niedługą chwilę potem był z powrotem z przydużą bluzą. Zdjęłaś swoją przemoczoną bluzę a Hoseok odwrócił się byś mogła ją ubrać.

- Przepraszam Hobi - zdrobniłaś jego imię i patrzałaś na podłogę.

- Chrzanić, najwyżej mnie uderzysz - podszedł szybko i pocałował delikatnie, obejmując cię.

Byłaś lekko zdziwiona ale oddałaś pocałunek.

  ⚫ V 

Tae usiadł na kanapie i pociągnął cię do siebie, tak że siedziałaś na jego kolanach. Byłaś onieśmielona ale patrzałaś na jego poczynania.

- Przepraszam Tae - powiedziałaś skruszona, on wtulił się w ciebie.

- Nie musisz przepraszać - powiedział, dosyć cicho bo buzię miał wtuloną w ciebie.

- Wybaczysz mi? - podniósł głowę a ty dotknęłaś jego policzka. Wtedy Taehyung zdjął cię ze swoich kolan i posadził obok. Nagle nachylił się do ciebie i pocałował.


  ⚫ Jimin 

Bez słowa zaprowadził cię do swojego pokoju, dał ciuchy na zmianę i powiedział byś poszła do łazienki. Ubrana w za dużą białą bluzę i czarne rurki, które trochę na tobie wisiały. Usiadłaś obok niego na łóżku i oparłaś głowę o jego ramię, mimo tego że nie wiedziałaś jak zareaguje. On oparł swoją głowę o twoją i westchnął.

- Jiminie - zaczęłaś a on podniósł głowę, ujął twój podbródek i zwróciwszy twoją twarz w jego stronę powiedział:

- Nie przepraszaj, nie masz za co - przyłożył swoje czoło do twojego i delikatnie musnął twoje wargi.

  ⚫ Jungkook 

Objął cię ramieniem i wprowadził do salonu. Wyszedł z niego i po paru minutach przyniósł kubek z gorącym napojem. Piłaś wolno, od czasu do czasu patrząc na chłopaka, naprzeciwko ciebie.

- (y/n)? - odezwał się a ty spojrzałaś na niego wyczekująco - Naprawdę ci się wtedy podobałem? - powiedział, niedowierzaniem. Ty tylko kiwnęłaś potwierdzająco głową. Wstał z fotela i wystawił dłoń. Wzięłaś ją a on pociągnął cię do góry i zamknął w szczelnym uścisku a po chwili delikatnie pocałował.

  ⚫ Jin

 Bez słowa dał ci bluzę na przebranie i zaprowadził do kuchni, gdzie zrobił ci herbaty.

Herbatę piłaś wolno, roniąc łzy. On....Był taki spokojny, wpuścił cię do domu bez proszenia o wyjaśnienie.

- Nie płacz - powiedział, patrząc na ciebie z troską.

- Zepsułam wszystko, na co mi to było - powiedziałaś cicho, ocierając wierzchem dłoni łzy.

- Tamtego dnia....gdy powiedziałaś że nie możesz przyjść na obiad...chciałem ci wszystko powiedzieć - mówił z nieodgadnionym wyrazem twarzy. - Że gdy patrzę na twój uśmiech, na sercu robi mi się lżej że nie jesteś smutna, że zawsze gdy powiesz w moim kierunku coś miłego, odczuwam coś dziwnego (a/n: jestem poetką :') ) 

Jego słowa były jak igły, które wbijają ci się w serce. Zraniłaś kogoś tak cudownego jak on. Zerwałaś się z miejsca i mimo tego że ręce nadal miał złożone na piersiach, przytuliłaś go mocno. On westchnął głęboko, opuścił ramiona wzdłuż tułowia i oparł głowę o twoje ramię. Po chwili ją podniósł i wyszeptał do twojego ucha:

- Spójrz na mnie (y/n) - powiedział, na co ty wolno podniosłaś głowę.

Na buzi Jina widniał uśmiech, nadal odrobinę smutny uśmiech. Odgarnął z twojej twarzy mokre kosmyki włosów i ucałował delikatnie twoje wargi.

_________________________________________________

Nie jestem zadowolona </3

BTS - Reakcje - Zodiaki - PreferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz