du er ikke alene [PL]

PROLOG

Millie Fitz

(rocznik 99)

Michelle: "Cześć to znowu ja, pamiętasz mnie? Ostatnio zapomniałam kluczy od Ciebie z domu. Mogłabyś mi je podrzucić? Będę czekać przy budce z kawą!"

To był ostatni sms jaki od niej dostałam. Nigdy więcej mój telefon nie dostał wiadomości od jej numeru. Nie pogodzę się z tą świadomością że już więcej jej nie zobaczę. Nadal mam wrażenie, że ona gdzieś tu jest, że zaraz zadzwoni do mnie aby obgadać klub sportowy chłopaków z naszego liceum. Michelle zawsze mówiła co myśli, nie ważne czy kogoś lubiła czy nie. W taki sposób stworzyła wokół siebie niebezpieczną linię. Nigdy nie było wiadomo co powie, była nieprzewidywalna. Próbowałam ją naśladować, ale ona i Van zawsze dawali mi do świadomości że z cichej myszki nie zamienię się w wygadaną do bólu Michelle. Chris to jej chłopak, a mój brat bliźniak. Jesteśmy strasznie podobni, co mnie denerwuje bo każdy z jego zespołu porównuje mnie do niego, nie ważne w czym.

Ja nie mam chłopaka i nigdy nie go nie miałam. Dlaczego? Może nie jestem gotowa albo po prostu nie trafiłam na tego jedynego. Ale chyba nikt nie zabroni mi podkochiwać się w Samie?

~~~

Chris Fitz

(rocznik 99)

Kiedy odeszła pokochałem Ją jeszcze bardziej. Tęsknota za nią spowalnia moje serce, codziennie budzę się z pustką w sercu. Wszyscy dookoła mnie myślą że odpuściłem poszukiwania i zatraciłem się w imprezie. Po prostu nie wiem jak to wszystko ułożyć w jedną całość kiedy nagle cały mój świat się wali. Zapomnienie o sprawie nie da żyć mojemu sumieniu. Czasami mam wrażenie że zaginięcie Michelle jest moją winą. Ale w głębi wiem że tylko Ona zna prawdę. Moi przyjaciele znaczą dla mnie wiele, ale Ona była tą dla której chciałem wstawać i kłaść się szybko z powrotem żeby ponownie ją zobaczyć. Do końca życia zapamiętam nasz pierwszy raz i to jak ją pierwszy raz zobaczyłem...

Nigdy jej nie zapomnę ani jej słów.

Sam to mój przyjaciel, który jest ze mną na dobre i na złe. Dobrze wiem że to pieprznięty fuckboy. Zawsze jest arogancki, uwielbia przekomarzać się z dziewczynami i zawsze nosi papierosa za uchem prowokując nauczycieli. Nie jedna dla Niego straciła głowę i co gorsza, on dla jednej dziewczyny także. Dobrze że zdążyłem rozkochać w sobie Michelle, mój jedyny świat...

~~~

Alice Switch

(rocznik 00)

W sumie to nie mam co opisać. Jestem kompletnie zszokowana zachowaniem naszej paczki. Czy my nie możemy w końcu przestać wpakowywać się w tarapaty? Najpierw afera z Samem i policją, potem zaginięcie Michelle, a teraz tajemnice Millie i Chrisa. Kochałam Michelle, ale również jej nienawidziłam i doprowadzało mnie to do szału, że zdobyła chłopaka moich marzeń przede mną. Kocham Chrisa od przedszkola. Znam go bardzo dobrze, ale wiedziałam że przyjdzie taka chwila, gdzie będę musiała o niego zawalczyć. Nie wiedziałam że to będzie takie trudne, walczyć o względy Chrisa ze swoją najlepszą przyjaciółką. Nawet Sam próbował przekonać go do mnie, a nie do niej. Dobrze wiedziałam że robiła mu za uszami. Nie była wierna, ani w miłości, ani w przyjaźni. Nikt o tym nie wiedział i nikogo nie chce o tym uświadamiać. I mimo że kocham Michelle, mam nadzieję że nikt jej nie znajdzie i moje marzenia w końcu się spełnią...

~~~

Sam Walker

(rocznik 98)

Michelle? Czy ktoś pytał o Michelle? Wszyscy ostatnio o nią pytają! Rozumiem że to zaginięcie na skalę światową. Tolerowałem ją jako dziewczynę mojego kumpla, a także przyjaciółkę dziewczyn ale mimo to nigdy nie zaliczyłbym jej do przyjaciół. Wszędzie wtrącała swoje słowo gdzie nie było trzeba. Ale mimo tego chcę żeby Chris przestał cierpieć i odnalazł ją, całą i zdrową. Moja historia miłosna jest bardzo krótka, tylko na jedną noc! Chociaż ostatnio zacząłem zwracać uwagę na jedną dziewczynę z naszego rocznika. 

~~~

MICHELLE STANLEY

???

"Zaginęła 2.05, ciała nie znaleziono do tego dnia. Każdy kto ją widział proszony jest o kontakt lub o zgłoszenie na policję!"

~~~

Hejka! To dopiero początek początku. Miłego czytania!