Był piątkowy wieczór. Enid miała pewne problemy związane z miesiączką. Dostała ją po raz drugi w ciągu jednego miesiąca. Tego dnia Carl postanowił zrobić jej niespodziankę i przyszedł niezapowiedzianie. Glenn poszedł otworzyć.
- Enid jest ? - zapytał Carl.
- Tak, jest u góry. - powiedział Glenn.
Carl więc poszedł po schodach na górne piętro. Otworzył drzwi kiedy Enid akurat ubierała spodnie.
- Co tam skarbie ? - zapytał Carl zamykając za sobą drzwi.
- Nic. - powiedziała trochę zdenerwowana Enid.
- Co ci jest ? - zapytał Carl.
- Drugi raz w ciągu miesiąca dostałam okres. - powiedziała Enid.
- Dwa razy ? - powiedział zdziwiony Carl.
- No tak, przecież mówię. - powiedziała Enid.
- Ale po co się ubierasz ... - powiedział Carl całując Enid w szyje i następnie zaglądając jej pod koszulkę.
- Oj przestań. - powiedziała Enid.
- No chodź. - powiedział Carl.
- No ale ja mam okres. - powiedziała Enid.
- No i ? - powiedział Carl.
- Tak, a chcesz być tatusiem w wieku siedemnastu lat ? - zapytała Enid.
- Mamy prezerwatywy. - powiedział Carl.
- One są u ciebie. - powiedziała Enid.
- Myślisz, że ich ze sobą nie wziąłem ? - powiedział Carl wyciągając z kieszeni jedną prezerwatywę a Enid zaczęła się śmiać.
- Ale może najpierw jakiś taniec ? - zapytał Carl delikatnie przejeżdżając ręką po udzie Enid.
- Chyba cię pogrzało. Ciesz się ze w ogóle się zgodziłam żebyśmy się pieprzyli. - powiedziała Enid zciągając z siebie koszulkę.
- Będzie tak słodko i wolno jak za naszym pierwszym razem ? - zażartował Carl śmiejąc się.
- Taaa jasne. Jak już mamy się bzy*ać to dobrze a nie. - powiedziała Enid odpinając Carlowi spodnie.
Carl się zaśmiał a Enid podbiegła do drzwi aby zamknąć je na klucz.
Enid popchnęła Carla który był w samych bokserkach na łóżko i sama zdjęła z siebie spodnie i była tylko w majtkach i staniku.
Zgasiła światło i puściła głośno muzykę. Położyła się na Carla i włożyła mu rękę pod bokserki. Carl odpiął jej stanik a Enid zdjęła z niego bokserki i po chwili byli kompletnie nadzy. Enid wydawała z siebie lekkie "okrzyki" przyjemności zresztą jak zawsze.
- Wiesz co jest najlepsze ? - powiedziała podniecona Enid.
- No ... - powiedział Carl.
- Zawsze przy tobie zapominam że jestem dobrze wychowana. - powiedziała Enid lekko wzdychając.
- Najwidoczniej mam na ciebie zły wpływ. - powiedział Carl.
- Dobra nie gadaj już tylko szybciej ! - krzyknęła Enid z podniecenia.
Carl więc jeszcze przyśpieszył. Po wspólnych przyjemnościach oboje stwierdzili że Carl zostanie u Enid na noc. Enid wstała i szybko zarzuciła na siebie koszulkę i majtki i pobiegła do toalety aby się wykąpać. Kiedy wyszła z pod prysznica zauważyła że nie ma już w ogóle tamponów ani podpasek. Carl leżał na łóżku u Enid w pokoju i przeglądał na telefonie różne portale społecznościowe.
- Ku*wa ! - krzyknęła Enid z łazienki.
Co Carl usłyszał i sam się do siebie zaśmiał.
- Carl ! - Enid walnęła ręką w ścianę.
Carl więc wstał z łóżka i poszedł do Enid do łazienki.
- Co jest ? - zapytał Carl.
- Nie mam ani podpasek ani tamponów. - powiedziała Enid.
- I zapewne mam iść po to do sklepu prawda ? - zapytał Carl.
- No ... mógłbyś. - powiedziała Enid.
- A co ja za to będę miał ? - zaśmiał się Carl.
- Podejdź tu. - powiedziała Enid.
Carl więc podszedł do nagiej Enid stojącej w prysznicu. Enid złapała Carla za jego intymną część ciała.
- Jak mi po to pójdziesz to chyba domyślasz się co będziemy potem robili. - powiedziała Enid przygryzając wargę.
Carl uśmiechnął się zwycięsko i wyszedł z łazienki. Wziął ze sobą portfel, ubrał kurtkę i buty i poszedł do pobliskiego sklepu i kupił Enid tampony i podpaski. Po kilku minutach wrócił do domu Enid. Enid dalej była pod prysznicem. Stwierdziła że skoro i tak nie może się ubrać narazie bez podpasek i tamponów to zostanie dłużej pod prysznicem. Carl wszedł do łazienki i położył jej na pralce podpaski i tampony.
- Dziękuje kochanie. - powiedziała Enid całując Carla w policzek.
Po kąpieli Enid ubrała na siebie piżamy czyli dokładniej białą luźną koszulkę na krótki rękaw i czarne luźne szorty oraz zawinęła swoje mokre włosy w ręcznik i poszła do pokoju. Położyła się do łóżka i przeglądała różne media społecznościowe a Carl w tym czasie brał prysznic. Po piętnastu minutach wyszedł wykąpany z łazienki. Wszedł do pokoju Enid i zamknął drzwi na klucz.
- Po co ty zamykasz drzwi na klucz ? - zapytała Enid.
- No a nie pamiętasz co mieliśmy robić ? - zapytał Carl.
- Aaa No tak. - powiedziała Enid.
Obydwoje więc się rozebrali i ponownie robili wiadomo co.
- Zjadłbym jajecznicę. - powiedział Carl lekko wzdychając.
- Myślisz o tym w trakcie tego jak uprawiamy seks ? - powiedziała Enid z lekkim jękiem w słowach.
- A nie słyszałaś że podczas seksu najlepiej jest pozbierać myśli ?- zaśmiał się Carl.
- Dobra nie gadaj tyle. - powiedziała Enid łapiąc Carla za plecy rękami i lekko go drapiąc z podniecenia.