elo I

91 4 3
                                    

Kiedy otworzyłem  oczy, zobaczyłem  trawę, byla jeszcze na niej rosa. Chciałem  polizac troszkę, ale cos w środku  mi podpowoadalo, że "nie Kornel  nie możesz", byłem  z tego  powodu zły, chcąc  liznąć troche kropelek wody, nie moglem, byłem  wręcz  wkurzony, cos mi dolegalo......
Postanowiłem  wstać, bo bylo  mi w chuj zimno, owinalem się  moim płaszczem ktory miałem zawieszony  na ramieniu 😋
Poszedlem do sklepu zeby kupic tą cholerną wode .
Kiedy wszedłem do monopolowego, zobaczylem same gazowane napoje i kurwa żadnej jebanej wody. Moje emocje dosiegaly  zenitu. Wracajac z tego chujowego sklepu, jebłem sie do rowu KONIEC 😋😋

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 24, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ranek nad WisłąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz