Rozdział 3

6 2 2
                                    

Mężczyzna zaprowadził grupę do piwnicy. Potem otworzył zakurzoną skrzynię.
- Posłuchajcie... - mówi mężczyzna - kiedyś ta wyspa była bardzo popularna... Cieszyła się wielką sławą. Jednak kiedyś właściciel wyspy, opuścił ją. Podczas wyjazdu, a raczej wylotu, nałożył klątwę na wyspę.
I wszyscy którzy byli wtedy na wyspie... Niestety umarli. Z głodu. Później przyleciałem tu ja. I znalazłem list w tym domu. Pisało tam, że klątwa została rzucona, ale jeszcze nie działa w 100%. I jeśli ktoś dokończył zaklęcie, to znaczy że z wyspy już nie ma ucieczki...
- Niestety nie ma - nastolatkowie powiedzieli chórem.
- Aż do teraz - odpowiedział mężczyzna
- Co ma pan na myśli? - pyta Lucy
- Mam na imię Chester - mówi mężczyzna - jestem bratem Charlie'go. To on założył klątwę. W zasadzie ją dokonczył. On, nigdy mnie nie nawidził. Dokończył klątwę bo wiedział że jestem na wyspie. Więc z wyspy niestety już nie ma ucieczki.
Ale... W tym domu odkryłem tę piwnicę. Była dobrze ukryta. I już wiem dlaczego.

Mężczyzna pokazał im jakąś mapę i tekst. Pisało tam:
"Tam gdzie jest X
Tam jest ratunek
Ale nie idź tam
Tam jest zbyt niebezpieczne"

Na mapie oczywiście widniał X. Grupa, nie zważając na ostrzeżenie, wyruszyła w to miejsce. Bardzo się cieszyli. Znaleźli nową nadzieję na ucieczkę! Ale... Czy na pewno?

Ciąg dalszy nastąpi w kolejnej części opowiadania "TAJEMNICA - Wielkie Niebezpieczeństwo"

TAJEMNICA - Nowa nadziejaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz