* Taehyung *
Postanowiłem przejść się trochę wzdłuż brzegu i odkryć miejsca w których jeszcze nie byłem. Przyzwyczaiłem się już do mojego tytułu odludka i kosmity.
Złocisty piasek parzył moje stopy za każdym razem, gdy ta dotykała podłoża. Westchnąłem, a w moim umyśle odrazu pojawił się obraz Jungkooka. W pewnym sensie zależy mi na nim, lecz Jimin tak samo jest ważny, a jednak. Najmłodszy nie zranił mnie, tak bardzo jak Chim. Myślał, że skoro nikogo nie mam to jestem taki łatwy? A on może obracać się wokół tych wszystkich syrenich kobiet? No na pewno nie.
A co jeśli Jungkook mnie okłamał? Co jeśli on też nie chciał się mną dzielić ze swoim bratem? To wszystko jest tak pogmatwane, że sam niczego nie rozumiem.
Doszedłem do miejsca z którego było widać klif. Zaciekawiło mnie to miejsce na tyle, że mimo bólu nóg postanowiłem iść dalej. Pod moimi stopami poczułem zieloną trawę. Jej listki łaskotały mnie i sprawiały, że czułem się lekko. Zapomniałem chwilowo o syrenach i ze swoim wątłym ciałkiem zacząłem wspinać się w górę.
Widok był niesamowity. Nie czując żadnego niebezpieczeństwa podszedłem do krawędzi i usiadłem tak pozwalając, by moje nogi swobodnie zwisały. Przymknąłem oczy i powróciłem do swoich poprzednich myśli.
* Jungkook *
Zadowolony, że spotkam ponownie chłopaka jak najszybciej płynąłem na brzeg, lecz to co tam zastałem, a raczej nie zastałem wstrząsnęło mną.
- Taehyung?! - Krzyknąłem i rozejrzałem się dookoła. Cisza, czego się spodziewałem? Przecież on mi nie odpowie. Zacząłem płynąć dalej rozglądając się cały czas i krzycząc. Dopłynąłem do ogromnego klifu. To nie możliwe, że on skoczył. Nie.
Zanurzyłem się, lecz nie zobaczyłem żadnego ciała. Wypłynąłem i spojrzałem do góry. Na szczycie ktoś siedział i machał nogami. Przecież to niebezpieczne!
Chwila, co jeśli to Taehyung?
- Tae?! To Ty?! Proszę Cię zejdź z tamtąd! Proszę! - Zauważyłem jak chłopak mi macha. Chwilę potem moje serce stanęło. Ziemia, na której siedział zaczęła się zsuwać.
W ostatniej chwili Taehyung odskoczył na bok.
Czemu ja się o niego boję?
CZYTASZ
Mermaid Voice / MinVKook
FanfictionGdzie dotyk ludzkiej skóry rani syreny. Typ ; angst fluff fantasy ( mermaid ) Pairing ; MinVKook NamJin