twelve

960 138 10
                                    

* Taehyung *

Postanowiłem przejść się trochę wzdłuż brzegu i odkryć miejsca w których jeszcze nie byłem. Przyzwyczaiłem się już do mojego tytułu odludka i kosmity.

Złocisty piasek parzył moje stopy za każdym razem, gdy ta dotykała podłoża. Westchnąłem, a w moim umyśle odrazu pojawił się obraz Jungkooka. W pewnym sensie zależy mi na nim, lecz Jimin tak samo jest ważny, a jednak. Najmłodszy nie zranił mnie, tak bardzo jak Chim. Myślał, że skoro nikogo nie mam to jestem taki łatwy? A on może obracać się wokół tych wszystkich syrenich kobiet? No na pewno nie.

A co jeśli Jungkook mnie okłamał? Co jeśli on też nie chciał się mną dzielić ze swoim bratem? To wszystko jest tak pogmatwane, że sam niczego nie rozumiem.

Doszedłem do miejsca z którego było widać klif. Zaciekawiło mnie to miejsce na tyle, że mimo bólu nóg postanowiłem iść dalej. Pod moimi stopami poczułem zieloną trawę. Jej listki łaskotały mnie i sprawiały, że czułem się lekko. Zapomniałem chwilowo o syrenach i ze swoim wątłym ciałkiem zacząłem wspinać się w górę.

Widok był niesamowity. Nie czując żadnego niebezpieczeństwa podszedłem do krawędzi i usiadłem tak pozwalając, by moje nogi swobodnie zwisały. Przymknąłem oczy i powróciłem do swoich poprzednich myśli.

* Jungkook *

Zadowolony, że spotkam ponownie chłopaka jak najszybciej płynąłem na brzeg, lecz to co tam zastałem, a raczej nie zastałem wstrząsnęło mną.

- Taehyung?! - Krzyknąłem i rozejrzałem się dookoła. Cisza, czego się spodziewałem? Przecież on mi nie odpowie. Zacząłem płynąć dalej rozglądając się cały czas i krzycząc. Dopłynąłem do ogromnego klifu. To nie możliwe, że on skoczył. Nie.

Zanurzyłem się, lecz nie zobaczyłem żadnego ciała. Wypłynąłem i spojrzałem do góry. Na szczycie ktoś siedział i machał nogami. Przecież to niebezpieczne!

Chwila, co jeśli to Taehyung?

- Tae?! To Ty?! Proszę Cię zejdź z tamtąd! Proszę! - Zauważyłem jak chłopak mi macha. Chwilę potem moje serce stanęło. Ziemia, na której siedział zaczęła się zsuwać.

W ostatniej chwili Taehyung odskoczył na bok.

Czemu ja się o niego boję?

Mermaid Voice / MinVKookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz