-Pov. Patix-
Obudziłam się w mrocznym pomieszczeniu. Czułam się pilnowana, pewnie dlatego bo byłam... Przez 2 strażników. Do pokoju weszła Królowa Chrysalis.
- Moja droga, nie chcemy zrobić Ci krzywdy... My podmieńcy żywimy się tylko miłością... - powiedziała.Zachciało mi się latać lecz to najwidoczniej było niemożliwe... Założyli mi "blokadę" na skrzydła.
- Tak? - zdziwiłam się. - Odpowiedź mi wszystko!
- Jak naprawdę chcesz tego słuchać... - odetchnęła. - Zaczęło się od tego gdy podłe alikorny zaczęły nas atakować... No ale czy trochę porzywienia nie można zdobyć...? Troszkę miłości kucyków? Te kucyki niszczą nasze życie! - zaczęła płakać i tupnęła kopytem o podłogę. - Mówią, że jesteśmy źli i mroczni...
- No bo jesteście!... Chyba... - byłam niepewna.
- Widzisz sama nie masz pewności... - posmutniała jeszcze bardziej królowa.Po czym wyciągnęła kopyto. Ja wahając się podałam kopyto. Gdy tylko to zrobiłam klacz zbliżyła moje kopyto do swoich kłów. Gdy mnie ugryzła poczułam jak... ZAMIENIAŁAM SIĘ W PODMIEŃCA?!?!?!?!
- Co ty mi zrobiłać?! - byłam przerażona.
- To co każdemu kogo znajduję... - zrobiła szyderczy uśmieszek. - Jutro będziesz idealnym złym podmieńcem... - i znowu ten uśmieszek...Nie chciałam już myśleć o niczym... Nie chciałam żyć i wyjść z tąd... Po prostu...
CHCIAŁAM UMRZEĆ!
CZYTASZ
My Little Pony: Pegaz z przepowiedni (Zawieszone)
FanfictionPatix jest zwyczajnym pegazem według siebie... Ale czy tak jest? Może ma racje? Może nie? W Ponyvile jej życie zmienia się na zawsze. Ma przyjaciół, ale również tajemnice. Czy uda jej się pobyt w tym kwałku Equestrii? Okładka: @Shendray - Pat