Wracałam ze szkoły, rodziców nie... STOP!!! MOŻE SIĘ PRZEDSTAWIĘ!
Jestem Sophie (imię zmieniłam) chodzę do szkoły mam 14 lat (w granicach 14 lat) jestem normalną ale taką jaką pisałam w opisie... Nieogarnięta i samotna czyli innymi słowy INNA... No to zaczynamy!
Wracałam ze szkoły, rodziców nie było w domu z powodu pracy a rodzeństwo w przedszkolu itd. Gdy dotarłam do domu postanowiłam coś więcej! W szkole jestem nielubiana i wyśmiewana więc po co żyć gdy życie nie ma sensu... Postanowiłam iż o 2:30 wyjdę z domu nad rzekę z nożem i zabije się... Tak też zrobiłam 2:25 wszyscy spali a ja ubrana w krótkie, czarne spodenki i białą koszulkę wyszłam z domu... Za chwilę miałam skończyć życie... Szłam tak kamienistą drogą kiedy kątem oka zauważyłam jakąś nieznaną mi dotąd istotę (wcześniej w szkole słyszałam jak jakieś dwie dziewczyny gadały o takich dziwnych stworzeniach na naszej ulicy) szła pochylona do przodu z jej ciała wyrastały włosy stojące niczym kolce i nienaturalnie zgięte nogi dzieliło nas nawet sporo tak na oko 10 metrów. Poczwara zauważyła mnie i spojrzała na mnie czarnymi oczyskami. Poczułam, że nogi uginają się pode mną a ciało zimnieje... Zemdlałam... Czułam tylko, że ktoś unosi mnie na ręce i szepcze po cichu
- Już dobrze... Nie bój się... - później zemdlałam bez czucia... Obudziłam się gdzieś W! W! W! W! LESIE! Nie wiedziałam nic prócz tego, że jestem w lesie... Nagle usłyszałam szelest i za drzew ujrzałam sylwetkę wysokiego chłopaka... Miał kaptur! A jeśli to gwałciciel! Zbliżał się powoli w moją stronę...
- Nie bój się...- poprosił lecz jego głos był taki cichy, oszołamiająco spokojny... Zobaczyłam okropną zieleń, która biła z jego oczu a na szyi szalik... Był jednym słowem : Piękny!
Usiadł koło mnie i powiedział z szczerą troską:
-Co chciałaś zrobić z tym nożem hmm?- Ja tylko spuściłam głowę w odpowiedzi... Podniosłam głowę i momentalnie zatkałam dłońmi twarz, jego kaptur bluzy spadł na jego plecy a na jego twarzy ujrzałam liczne szwy już wiedziałam kto to!!!
Witam polsatowe zakończenie! Przypominam wam iż jest to oparte na faktach! Nie krępujcie się pytać ani krytykować! Jestem ciekawa! ;)
CZYTASZ
Krwawy Dziennik
Mystery / ThrillerOdkąd pamiętam zawsze byłam inna niż moi rówieśnicy... Byłam raczej mądrzejsza, dojrzalsza, rozsądniejsza i NAJWAŻNIEJSZE samotna... Niedawno byłam ofiarą wyśmiewania, dręczenia psychicznego przez całą moją klasę... Podjełam 3 próby samobójcze z teg...