Arek obudz się Arek wstawaj obudziłem się i wiziałem moje ciało we krwi leżące na jezdni i 5 osub stojących obok niego nie widzałem och twazy ale przypominali mi kogos bliskiego nagle znowu usłyszałem ten głos arek zatobą odwruciłem się i była tam piękna kobieta ze skrzydłami była ona ubrana w białą suknie zakrywała rękę ale ona krwawiła zapytałem co się stało a ona odpowiedziała mi ze popełnila samobujswo a ja zapytałem czemu ja tu jestem odpowiedzała mi ze mam nie typowy dar widzenia zmarłych zdziwiłem się a ona się zaśmiała i powiedział ze będę musiał pomagac zmarłym w drodze na tamten świat bo za życia popełnili błąd nagle obudziłem się i byłem w szpitalu Emili spała na łużku obok mnie...