Na stępnego dnia rano usłyszałem głosny krzyk z toalety zobaczyłem tam ducha zapytałem jak się nazywa on odpowiedział jan
Zapytałem czy moge mu jakoś pomuc a on się wydarł i znikł po 2 godzinach znowu ktoś krzyczał i znowu to był jas tulko tym razem był smutny chciałem mu pomuc powiedział Angela i znikł....
Przez ostatnie 3 dni ciągle się pojawiał i znikał lecz dzis było inaczej.
Wstałem rano i go zobaczyłem
Płakał i prosił o pomoc oczywiście się zgodziłemc w tedy powiedział mi....