Mama:Zrób zadanie domowe z matematyki!
Ja: Mhmhhmhmhmhmhmmmmmmm.
Ja: *otwiera ćwiczenia, zaczyna odrabiać*
Ja: MAAAAMOOOO
Mama: Co?
Ja: Jak może podzielić 0,25 przez 4!?!??!!?
Mama: No jak to jak.
Ja: Śmiak! Nie da sieeee!
Mama: Miałas dzielenie ułamków dziesiętnych?
Ja: mhhmmmmmm
Mama: To powinnas umieć.
Ja: Ale nie umieeem.
Mama: To sie naucz.
Ja: Maaamooo?
Mama: Coo.
Ja: Chce spać
Mama: A kto posprząta pokój? Spakuje się? Umyje włosy? Weźmie prysznic? Nakarmi kota?
Ja: Ushvedkzosis. Plaforkazimi Formati klaswera! Ampi swatika!!!!.......
Mama: Ugh, goń się.
Ja: Martelino Sekwenderati!
Mama: ughhhhh
Ja: hgu
Mama: Co?
Ja: Gonię jęczenie.