-Amanda! Czy to ty!?
-Hej Anastasia! Tak to ja!
-Nie dzwoniłaś, nie pisałaś do mnie od 3 lat. Dlaczego?
-Dzwonie do ciebie bo...znowu przeprowadzam się do Los Angeles! I przepraszam, że nie dzwoniłam... nie miałam czasu... uwierz mi kochana.
-Nie szkodzi... ale martwiłam się o ciebie. Przez te 3 lata mieszkałaś we Francji. Coś się stało?
-Tak, moi rodzice się pokłócili... będzie rozwód...i przeprowadzam się z tatą.
-Ouu... przykro mi.
-Nie martw się. Wiedziałam, że prędzej czy później się na to zdecydują.
-To dobrze, kiedy przyjedziesz?
-Wiesz co lecę już z tatą i moim chłopakiem od 9 godzin to przyjedziemy gdzieś za 2 godziny.
-Przyjechać po ciebie?
-Jakbyś mogła?
-Nie ma sprawy.
-Ok muszę kończyć, pa!
-Pa.Zack mnie zapytał:
-Kto dzwonił?
-Amanda, moja BFF.
-Czemu dzwoniła?
-Żeby powiedzieć, że leci do Los Angeles.
-Mamy po nią jechać? Kiedy przylecą?
-Musimy być na lotnisku za 2 godziny.
-A ma kogoś? Nie, że się interesuję, ale z tego co słyszałem z waszej rozmowy to tu leci z ojcem i chłopakiem.
-Tak, to jest jej 5 chłopak.
-Ale, że jak 5?
-Dwaj z nich ją zdradzili, trzeci popełnił samobójstwo, ponieważ jego 2 rodzeństwa i rodzice zostali zabici, a czwarty po prostu był głupi.
-Jak głupi?
-Amanda miała 14 lat a on 18 i tak się upił, że aż wyskoczył przez okno.
-Aha... ok?
-Ciekawe czy ten coś zrobi. Ty jesteś dopiero moim 2 chłopakiem.
-A co z Williamem?
-Cały czas do mnie wypisuje.
-Odpisujesz mu?
-Nie.
I odeszłam2 godziny później...
Już jesteśmy na lotnisku, widzę jak Amanda wychodzi i mnie szuka wzrokiem. Gdy mnie zobaczyła od razu zaczęła biec z szerokim uśmiechem.
-Ana!
-Amanda!
-Tęskniłam!
-Ja też!Kilka minut później...
Dom Amandy jest piękny ponieważ jest razem z moim tatą szefem dużej korporacji:Amanda ma starszego brata Matthewa i młotszą siostrę Nicki, jej brat ma tyle samo lat jak Robert czyli 27 a siostra 14.
Amanda ma boksera który zwie się DragonMatthew ma Dobermana a nazywa się Geralt
CZYTASZ
Mój prywatny ochroniarz
Teen FictionNazywam się Anastasia. Mieszkam w Los Angeles, moja siostra kocha to miasto. Mam 16 lat, a moi rodzice to prawnicy, więc jesteśmy dość bogatą rodziną. Mam czwórkę rodzeństwa 2 siostry i 2 starszych braci, niestety rodzice nie mają za dużo czasu dla...