◀Rozdział 1▶

38 5 1
                                    


Czerwony blask świateł na przejściu dla pieszych był tak ostry, że aż raził po oczach.
Szczególnie gdy wyczerpanie dawało o sobie znać. ,,Jestem taka senna..." - pomyślałaś Zamknęłaś na moment oczy i wsuchiwałaś się w przechodzących ludzi i przejeżdżające auta. Ktoś nagle Cię przypadkiem popchną prosto na pasy, a akurat wtedy jechało auto z naprzeciwka. Chciałaś wstać i uciec, ale poczułaś się jak człowiek który leży sparaliżowany i nie może nic zrobić, poruszyć się.
Byłaś pewna, że skończysz swój żywot właśnie w taki sposób. Nagle ktoś do Ciebie podbiegł i złapał za rękę.
Nic nie orarniałaś, szum przechodniów słyszałaś jak szum liści, ale nagle tak jakbyś usłyszała kroelkę wody wpadającą do oceanu.
Stałaś zszokowana obok osoby która Cię uratowała. Nie mogłaś ogarnąć myśli... Wszystko gdzieś nagle uciekło.
Spojrzałaś na chłopaka który był wystraszony tą sytuacją. Oczy napłynęły Ci łzami gdy zorientowałaś się, że osobą która Cię uratowała przed śmiercią był BamBam z zespołu GOT7. ,,Czy to możliwe? Może to tylko sen?..." - pomyślałaś. Zaczęłaś płakać. Upadłaś na kolana. Chłopak przy Tobie przykucnął.
- Nie płacz... I uważaj na siebie następnym razem. Żebym nie musiał Cię znowu wyciągać z tarapatów... - powiedział, pogłaskał mnie po głowie i odszedł w tłum ludzi. Rozejrzałaś się do okoła... Nikt nie reagował. ,,To wszystko jednak dzieje się naprawdę..." - pomyślałaś.
Wstałaś i ruszyłaś do domu.
Byłaś wykończona, po pracy. Zrobiłaś sobie kanapki i cieplutkie kakałko^^ Gdy zjadłaś poszłaś do do łazienki i wzięłaś odprężającą kąpiel. Po wyjściu z łazienki i przebraniu się w swoją ukochaną piżamkę poszłaś spać. Jednak pomimo zmęczenia nie mogłaś zasnąć... To przez to, że nie zasłoniłaś okna ciemniejszą zasłoną, a księżyc świecił i stanowił naturalne oświetlenie. Wstałaś chcą, nie chcąc z łóżka i podeszłaś do okna. Zaczęłaś spoglądać na oświetlone lampami osiedle. Widziałaś jakąś dziewczynę z psem, sąsiadkę wyżucającą śmieci do wielkiego kontynera, starszego pana i chłopaka, który pomógł mu nieść siatki. Wszystko wydawało się niby takie normalne, ale coś jeszcze zaouważyłaś... Coś co Cię bardzo zaniepokoiło... A mianowicie - Jakaś postać, bardzo zamaskowana, gapiła się wprost w Twoje okno. Odskoczyłaś w bok i zaczęłaś panikować.
- Co jeśli to jakiś zboczeniec...?... - wskoczyłaś pod kołdrę i przykryłaś się po uszy. Zaczęłaś się pocić, a serce biło Ci z prędkością auta wyścigowego. Zamknęłaś oczy i nawet nie wiedziałaś kiedy zasnęłaś.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 20, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Stalker - BmaBam | GOT7Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz