BRITNEY I STEVE

16 0 0
                                    

                                                                      <3 <3 <3   "SEN " <3 <3 <3 

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

                                                                      <3 <3 <3   "SEN " <3 <3 <3 

*************************************************************************

- Britney czy uczynisz mi ten zaszczyt i będziesz moją żoną . o ja właśnie Steve mi się oświadczył

-tak . ucieszona przytuliłam go założyłam pierścionek 

 ucieszona przytuliłam go założyłam pierścionek 

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

- kocham cie Steve . powiedziałam i przytuliłam go 

-ja ciebie też Britney . uśmiechnął się gdy nagle .

***********************************************************************************************

-Panienka Stark powinna pani wstać .odezwał się Jarvis 

- jeszcze 5 minut .położyłam poduszkę na twarz  miałam taki piękny sen 

- wszyscy już wstali panienka też powinna .

- dobrze zaraz wstanę !!! wkurzona wstałam poszłam do łazienki umalowałam się 

- dobrze zaraz wstanę !!! wkurzona wstałam poszłam do łazienki umalowałam się 

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

 i ubrałam się 

i zaplotłam włosy i wzięłam w kok

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

i zaplotłam włosy i wzięłam w kok

wyszłam z pokoju i szybkim korkiem poszłam do kuchni oczywiście spotkałam tatę robota , ptaka ,żołnierza , rudą , faceta z młotem , zielonego potwora , idiotę  łucznika no i brata Thora lokiego cała bada  i  oczywiście miłość mojego życia Steva wo...

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

wyszłam z pokoju i szybkim korkiem poszłam do kuchni oczywiście spotkałam tatę robota , ptaka ,żołnierza , rudą , faceta z młotem , zielonego potwora , idiotę  łucznika no i brata Thora lokiego cała bada  i  oczywiście miłość mojego życia Steva wow słodziak spokojnie głupia ale mi serce wali 

-hej .powiedzieli równocześnie  aż się odechciało jeść nie chce mi się odzywać bo mogę ich pozabijać 

-ktoś tu wstał dziś lewą nogą . hmm odezwał się metalowiec  który ma tylko metal w głowie .

zrobiłam sobie kanapkę i chciałam wyjść ale tata staną mi na drodze .

 - Britney może gdzieś wyjdziemy ładna pogoda tak cała badom . ja wstyd na mieście jeszcze mam z nimi wychodzić chyba za długo był na słońcu za mocno  go przygrzało .

- nie dzięki zostanę w domu .ruszam do pokoju zjadłam kanapkę i przebrałam się w struj do tańca .

ruszam do pokoju zjadłam kanapkę i przebrałam się w struj do tańca

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

już miałam wyjść gdy przede mną stanął Bruce 

- hej dlaczego nie chcesz iść z nami ?

- ojciec cie tu przysłał . oczywiście że ta metalowa gęba.

- ech on chce spędzić z tobą trochę czasu . ja co to za wykład jak być dobra córeczką i iść z nimi 

- nie mam  ochoty dzisiaj nigdzie wychodzić. poszłam sobie weszłam do mojego pokoju od tańca  zaczęłam tańczyć gdy znowu  ktoś wzeszedł ktoś ponieważ byłam odwrócona nie wiedziałam kto to .

- jeśli chcesz żebym z wami szła to jesteś w błędzie. odwróciłam się  i zobaczyłam Steva .

- już poszli . spojrzał w moje oczy o boże .

-nie poszyłeś z nimi . kurde mogłam słodziej to powiedzieć ale wtedy uważał by mnie za idiotkę 

- było losowanie kto z tobą zostanie . spojrzałam na niego jak na głupka 

-ostatnio jednego ochroniarza wysłałaś do szpitala . ooo ale on jest boski

- ale przysyłam mu kwiaty na przeprosiny . zaśmiał się uśmiechnęłam się ładnie .

-mam nadzieje że mnie nie wyślesz do szpitala . oto się nie martw kochany .

- nie spokojnie .

-to co robimy . znowu na mnie spojrzał te niebieskie oczy .

- jest już 15:00 wiec zrobię obiad 

-to ci pomogę .poszliśmy do kuchni  .

-a wiec pani kucharko co robimy na obiad . 

- a wiec to będzie Kotlety schabowe w pomarańczach po mojemu.

-co będzie  potrzebne . 
1. Kotlety schabowe gotowe
2.przyprawa pomarańczowo-jabłkowa
3.sól,
4.pieprz
5.mąka do panierowania
6.olej do smażenia
7.wermut wytrawny, 
8.białe wino lub woda
8.szalotki
9.sok z pomarańczy
10. likier pomarańczowy Triple Sec

- trochę dużo .

świetnie się bawiliśmy gotując fajnie że mogłam spędzić z nim czas zjedliśmy .obiad oglądaliśmy telewizje była już 23.40  i koniec tego fajnego dnia weszli cała bada idiotów 

- hej .powiedział tata . nie a było tak fajnie .

- hej powiedziałam nie miło .

-nie wysłała cie do szpitala . uśmiechnął się ojciec 

-jak widzisz  no chyba że  oślepłeś !!! .szybko poszłam do pokoju nie na widziałam ojca zostawił moją matkę a potem jak umarła zlitował się nade mną i mnie wziął pewno w ogóle mnie nie chciał  przebrałam się w piżamę i poszłam spać przez pół nocy płakałam czułam się nie kochana a potem zasnęłam



................................................................................................................................................................

to moje następne opowiadanie tutaj trochę się napracowałam z układaniem zdań ale wyszło chyba dobrze a wiec  zapraszam do następnej części  tam będzie się działo  .

avengersWhere stories live. Discover now