Olaf
Uciekła? Dlaczego?
Nie rozumiem.. a może ona przestraszyła się tego, że my coś robiliśmy wieczorem, może ja pokazuje za dużo że mi na niej zależy i... Ehh i się wystraszyła..
Ale ja jestem głupi! Zajebiście Olaf! Spłoszyłeś dziewczyne..
Schodzę do salonu, gdzie siedzą kumple i grają w Fifę.
- Rozumiecie?! - zapytałem..
- Ale co? - zapytał Tomas
- Ona uciekła - rzekłem.. - co teraz mam zrobić?
- Nie szukaj jej.. ona chciała sobie odpocząć - odezwał się David
- A ty skąd wiesz?
- Bo mi powiedziała, już kiedyś..
Nie bądź na nią zły, ani na mnie, bo kazała mi nikomu nie mówiąc, a zwłaszcza tobie bo wie, że gdyby powiedziała byś jej nie puścił..
- No tak, albo bym z nią pojechał..
- Więc daj jej czas.. Olaf
- Ehhh no okey, a długo będzie?
- Nie wiadomo.. napewno nie szybciej niż z miesiąc..
- Cooo!?!?!
- No tak Olaf.. tak powiedziała.
Załamałem się..
- Gdzie idziesz?
- Idę się przejść.. może do jakiegoś klubu się napić..Mam dość
I wyszedłem jak najszybciej z domu. Biegłem przez park jak najdalej.
Vicktoria
Jestem już w samolocie jeszcze czekamy z 30 min, bo opóźniony jest..
Ciekawe co chłopaki robią w domu.
Będę za nimi tęskniła.
Na ile wyjeżdżam? Hmm... Nie wiem, na pewno z miesiąc , może i więcej..
Zobaczymy.. ;*
