*Po skończonym obiedzie*
*Ty* Dobra, to kto zmywa naczynia?
*Dean, patrząc na ciebie* Ty.
*Ty sarkastycznie* Hahaha. Ja robiłam obiad.
*Dean* No to Cass.
*Castiel* Dlaczego? Nawet nie jadłem.
*Dean* No właśnie. Nie robiłeś, więc się nie namęczyłeś i nie jadłeś, przez co nie jesteś ociężały.
*Ty, patrząc na Deana* Ty albo Sam.
*Sam* Zagrajmy w kamień, papier, nożyce.
*Dean* Okay.
*Pierwszą rundę wygrał Sam*
*Sam z uśmiechem* Ha!
*Dean, dodając szybko* Do dwóch wygranych!
*Drugą rundę wygrał Dean*
*Dean, uśmiechając się szelmowsko* I co teraz, Sammy?
*Sam* Jeszcze raz.
*Trzecią rundę wygrał Sam*
*Dean* You son of a bitch!
*Ty i Castiel się śmiejecie*
*Sam, zwracając się do Deana* Zawsze przegrywasz. *śmieje się*
*Dean* Wypraszam sobie, kiedyś wygrałem.
*Ty* Panie ,,Wypraszam sobie", zapraszam do roboty.
*Ty, Sam i Castiel się śmiejecie gdy Dean ze skwaszoną miną idzie do zlewu*****
Mam nadzieję, że dzisiaj trochę lepszy rozdział 💪👍
CZYTASZ
Scenki z Supernatural
AcakW książce umieszczone są scenki mojego autorstwa. Można to nazwać imaginami. Książka służy głównie do celów humorystycznych. Występują wulgaryzmy. Przyjmuję zamówienia. Miłego czytania 😊 Okładka zrobiona przez @KarMelixD ❤